Elin Woods, gdy usłyszała pisk opon i huk od zderzenia auta z drzewem, wybiegła z domu. Chwyciła za kij golfowy, wybiła nim tylnią szybę terenowego Cadillaca i wydostała męża.
"Na miejscu zdarzenia zjawiliśmy się, gdy Tiger leżał na ziemi, a jego żona klęczała obok niego. Była w szoku, nie potrafiła wytłumaczyć co się stało. Drzwi były prawdopodobnie zablokowane, dlatego musiała wydostać go w inny sposób. Sam poszkodowany był nieprzytomny, miał rany na twarzy, a na ustach krew. Po dziesięciu minutach zjawiła się karetka; Tiger odzyskał w międzyczasie przytomność" - raportował oficer główny miejscowej policji Daniel Saylor.
Uznawany za najbogatszego sportowca na świecie Woods najpierw uderzył samochodem w hydrant, a potem w drzewo. Poduszka powietrzna nie otworzyła się. Przyczyny wypadku nadal nie są znane, ale wykluczona jest jazda pod wpływem alkoholu.
Pierwsze doniesienia o poważnych obrażeniach nie potwierdziły się. Amerykanin po badaniach w klinice Health Central w Ocoee został zwolniony do domu.
33-letni Woods jest liderem światowego rankingu golfistów. Wygrał do tej pory 14 turniejów wielkoszlemowych. Zawodowcem jest od 1996 roku, a od 2002 roku uchodzi za najlepiej zarabiającego zawodnika na świecie. W październiku magazyn Forbes poinformował, że został pierwszym miliarderem wśród sportowców.pap, keb