Więzienie za... zbyt głośny seks

Więzienie za... zbyt głośny seks

Dodano:   /  Zmieniono: 
Caroline Cartwright 49-letnia Brytyjka ma nietypowy problem z sąsiadami, którym przeszkadza fakt iż kobieta... zbyt głośno uprawia seks. Sąsiedzi są tym na tyle zdenerwowani, że nie wahają się przed telefonami na policję.
- To jest po prostu śmieszne. To było tylko 10 minut! - denerwuje się kobieta, która już po raz drugi trafiła do aresztu za to, że zbyt ekspresyjnie wyraża swoją radość z powodu cielesnej bliskości z drugą osobą. W styczniu została skazana za takie zachowanie na 8 tygodni więzienia w zawieszeniu na rok.

Cartwright tłumaczy, że robi wszystko aby nie deprawować sąsiadów - m.in. przesunęła małżeńskie łoże do... jadalni. Wszystko na nic - sąsiedzi wyraźnie słyszą odgłosy seksu. Wcześniej przez cztery lata sąsiedzi uskarżali się na hałasy dochodzące z sypialni państwa Cartwright. W końcu sprawa skończyła się w sądzie. Najpierw kobieta otrzymała 4-letni nakaz sądowy powstrzymania się od zakłócania spokoju głośnym seksem gdziekolwiek na terenie Anglii i Walii. Złamała go w styczniu. Teraz, jako że poprzednią karę otrzymała w zawieszeniu, grozi jej więzienie. Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd Caroline ma przebywać w hostelu, odseparowana od męża.

telegraph.co.uk, arb