Z Kaplicy Ostrobramskiej w Wilnie we wtorek skradziono sześć srebrnych wotów w kształcie serc, rąk i nóg. Policja zatrzymała złodzieja. Mężczyzna był już wcześniej karany już za kradzieże m.in. w kościołach.
Zniknięcie wotów w kaplicy zauważono we wtorek o 8.30, pół godziny po otwarciu sanktuarium.
Polskie media na Litwie ostatnio kilkakrotnie informowały, że z kaplicy znikają wota, ale dotychczas policja tego nie potwierdzała.
W Kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej umieszczono około ośmiu tysięcy wotów różnego rodzaju; są to medaliony, ryngrafy, tabliczki, korale. Najstarsze wotum pochodzi z 1802 roku.
W kaplicy jest m.in. wotum marszałka Józefa Piłsudskiego - plakietka z napisem "Dziękuję Ci Matko za Wilno".
Wota były kilkakrotnie porządkowane i częściowo przeniesione do skarbca. Ostatnio uczyniono to w 1993 roku w trakcie porządkowania kaplicy przed przyjazdem papieża Jana Pawła II.
Polskie media na Litwie ostatnio kilkakrotnie informowały, że z kaplicy znikają wota, ale dotychczas policja tego nie potwierdzała.
W Kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej umieszczono około ośmiu tysięcy wotów różnego rodzaju; są to medaliony, ryngrafy, tabliczki, korale. Najstarsze wotum pochodzi z 1802 roku.
W kaplicy jest m.in. wotum marszałka Józefa Piłsudskiego - plakietka z napisem "Dziękuję Ci Matko za Wilno".
Wota były kilkakrotnie porządkowane i częściowo przeniesione do skarbca. Ostatnio uczyniono to w 1993 roku w trakcie porządkowania kaplicy przed przyjazdem papieża Jana Pawła II.
PAP, im