Złotka pewnie wygrały z Kostaryką

Złotka pewnie wygrały z Kostaryką

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Glinka (fot. P. Strykowski/Wikipedia) 
Polskie siatkarki wygrały w Tokio z Kostaryką 3:0 (25:14, 25:12, 25:15) w swoim trzecim meczu w mistrzostwach świata. To pierwsza wygrana Polek podczas mistrzostw w Japonii.
Niewiele ponad godzinę potrzebowały polskie siatkarki, by odnieść pierwszy w mistrzostwach świata zwycięstwo. Szkoleniowiec biało-czerwonych Jerzy Matlak mógł tylko żałować, że z rywalem tej klasy nie zagrał na inaugurację turnieju. Z  pewnością jego podopiecznym łatwiej byłoby "wejść" w turniej.

Matlak nie zamierzał ryzykować i na boisko desygnował "żelazną" szóstkę. Zabrakło tylko kontuzjowanej Agnieszki Bednarek-Kaszy, którą zastąpiła Berenika Okuniewska. Polki zaczęły trochę sennie, a mecz w wypełnionej w 20 procentach hali przypominał bardziej sparing niż starcie mistrzostw świata. Od pierwszej przerwy technicznej przewaga polskiego zespołu była już ogromna. Ataki Małgorzaty Glinki-Mogentale, Katarzyny Gajgał i Anny Werblińskiej siały spustoszenie w szeregach rywalek. Skrzydłowe reprezentacji Kostaryki nie  mogły przedrzeć się przez blok. Na twarzach polskich zawodniczek często gościł uśmiech, a szkoleniowiec biało-czerwonych mógł spokojnie wprowadzać na parkiet zmienniczki.

Na początku trzeciej partii Polki dokonały imponującego wyczynu, zdobywając 10 punktów z rzędu. Przy prowadzeniu 12:2, w grze polskiej drużyny wkradło się duże rozluźnienie, bowiem przewaga szybko stopniała do dwóch punktów. Spokojnie oglądający spotkanie Matlak musiał poprosić o czas, by zmobilizować swoje podopieczne. Po chwili wszystko wróciło do normy i  polskie siatkarki kontrolowały przebieg spotkania.

Poniedziałek będzie dniem wolnym na mistrzostwach. Kolejnym rywalem Polski będzie we wtorek Peru, a na zakończenie pierwszej rundy grupowej - Algieria.

pap, em