Polscy archeolodzy ruszają na podbój Sudanu

Polscy archeolodzy ruszają na podbój Sudanu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozpoznanie ufortyfikowanych założeń architektonicznych pomiędzy V i VI Kataraktą nilową w środkowym Sudanie - to cel polsko-sudańskiej ekspedycji naukowej "Fortece Sudanu". Wcześniej nie wykonano tutaj tak szeroko zakrojonego programu badawczego związanego z dziedzictwem historycznym. Pierwszy sezon działań ekspedycji rozpocznie się 8 stycznia. Organizatorami akcji są Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Narodowa Korporacja Starożytności i Muzeów w Sudanie.

- W pierwszej kolejności podejmiemy pracę na stanowiskach nieznanych z literatury bądź jedynie w niej wzmiankowanych - wyjaśnia koordynator akcji Mariusz Drzewiecki z Instytutu Prahistorii UAM. Do pozyskania informacji na temat stanowisk archeologicznych wykorzystanych zostanie szereg metod, jednak z pominięciem badań wykopaliskowych.

Wykonana przez naukowców dokumentacja będzie składać się z galerii zdjęć, szczegółowych planów sytuacyjno-wysokościowy wykonanych przy użyciu TotalStation i dokładnych opisów widocznych partii murów. Dane te w połączeniu z dostępnymi zdjęciami satelitarnymi będą podstawą dalszych analiz. W kolejnych sezonach badawczych w ekspedycji, oprócz archeologów wezmą udział geomorfolodzy, którzy sprawdzą możliwości datowania ufortyfikowanych założeń architektonicznych na podstawie wylewów Nilu. Członkowie ekspedycji wykonają bardzo dokładne pomiary geodezyjne, które będą w każdym przypadku odniesione do współczesnego poziomu Nilu. Dotychczas twierdze z tego rejonu nie posiadają tak precyzyjnej dokumentacji, a z roku na rok podlegają coraz poważniejszym zniszczeniom.

Zadaniem wdrażanego projektu jest również rozwijanie współpracy między polskimi i sudańskimi badaczami. Do udziału w nim zaproszono sudańskich studentów archeologii oraz etnologii. W trakcie trwania fazy terenowej przejdą teoretyczny oraz praktyczny kurs metod badawczych. Kolejne etapy projekty planowane są na lata 2012 i 2013, ale ich realizacja zależna jest od możliwości finansowych.

PAP, arb