W pierwszych zawodach PŚ w 2011 roku w niemieckim Oberhofie najlepszego polskiego biathlonisty zabrakło w biegach indywidualnych. Choroby nie udało się "przechodzić". Po tych zawodach biathlonista z Wodzisławia Śląskiego chciał zrezygnować z dalszej rywalizacji o punkty i skupić się na przygotowaniach do marcowych mistrzostw świata w Chanty Mansijsku w Rosji. - Na razie stan zdrowia Sikory na tyle się poprawił, że zawodnik wraz ze sztabem trenerskim zastanawiają się nad ewentualnym startem Ruhpolding - powiedział prezes Polskiego Związku Biathlonu Zbigniew Waśkiewicz. - Decyzja zostanie podjęta w ostatniej chwili - dodał.
Srebrny medalista olimpijski, jeśli nawet nie weźmie udziału w rywalizacji, to i tak przeżyje miłe chwile, bowiem właśnie w Ruhpolding uroczyście odbierze biathlonowego Oskara przyznanego mu we wprowadzonej po raz pierwszy w historii kategorii - Nagroda Kibiców.
pap, ps