Sędzia przemycał heroinę

Sędzia przemycał heroinę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kontrowersyjny sędzia piłkarski Byron Moreno przyznał się do przemycania 6 kilogramów heroiny. Ekwadorczyk stanie przed sądem w Stanach Zjednoczonych, gdzie złapano go na przestępstwie. Grozi mu ponad pięć lat więzienia.
41-letni Moreno "zasłynął" podczas mistrzostw świata w 2002 roku. Podczas meczu Włochów ze współorganizatorem turnieju Koreą Południową, przyznał rzut karny azjatyckiej drużynie, nie uznał bramki strzelonej Koreańczykom przez Damiano Tomassiego, a później usunął z boiska Francesco Tottiego. Gospodarze wygrali po dogrywce 2:1 i awansowali do ćwierćfinału. Włoska prasa i kibice nazwali Ekwadorczyka "wrogiem publicznym numer jeden". Kilka miesięcy po tym spotkaniu Moreno zakończył karierę.

Wcześniej Moreno zdyskwalifikowano na 20 gier za błędy popełnione w trakcie spotkania ligowego - arbiter przedłużył potyczkę o 6 minut, a pozwolił grać 12, podyktował dwa wątpliwe karne, wyrzucił z boiska dwóch zawodników i uznał gola, by potem go unieważnić.

Były arbiter "przypomniał" o sobie we wrześniu ubiegłego roku. Amerykańska policja poinformowała, że przyłapała Moreno na szmuglowaniu narkotyków. Podejrzenie wzbudziło jego nerwowe zachowanie, dlatego poproszono go do kontroli. Do ciała miał przyklejone woreczki z heroiną zawierające w sumie 6 kilogramów narkotyku. Amerykańskie media poinformowały, że Moreno przyznał się do nielegalnego przewożenia narkotyków. Na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się proces w jego sprawie.

PAP, arb