Po powrocie kobiety do mieszkania ponownie zadzwonił telefon. "Wnuczek", jak to bywało już wcześniej w podobnych przypadkach, sam nie mógł przyjść po pieniądze, ale zapowiedział, że umówioną kwotę odbierze jego dobry znajomy. - Mężczyzna, który przyszedł po pieniądze, zatrzymany został tuż przed ich przekazaniem. W tym samym czasie inni funkcjonariusze zatrzymali też jego wspólnika, który nieopodal czekał na swojego kolegę w samochodzie - poinformował rzecznik.
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Łodzi w wieku 21 i 32 lata. Policja sprawdza, czy są oni sprawcami innych tego typu oszustw, które odnotowano w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu tą samą metodą oszukane zostały dwie kobiety z Rypina oraz z sąsiedniego powiatu brodnickiego. Oszuści wyłudzili od nich kilkadziesiąt tysięcy złotych.
PAP, arb