7-latka zastrzeliła 4-latkę. Właściciel broni został oskarżony

7-latka zastrzeliła 4-latkę. Właściciel broni został oskarżony

Dodano:   /  Zmieniono: 
O nieumyślne spowodowanie śmierci oskarżyła prokuratura 55-latka z Kaszewskiej Woli k. Radomia, który pozostawił bez opieki gotową do strzału broń palną. Karabinek znalazła 7-letnia dziewczynka i w trakcie zabawy śmiertelnie postrzeliła 4-letnią wnuczkę oskarżonego.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz poinformowała, że Leszek K. oskarżony został też o narażenie na  bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia obydwu dziewczynek.

Akt oskarżenia zawiera również zarzut posiadania przez oskarżonego broni palnej i amunicji bez zezwolenia. Leszek K. przyznał się do  stawianych mu zarzutów. Wyjaśnił, że broń palną znalazł ok. 10-15 lat temu podczas remontu dachu stodoły, zaś amunicję kupił kilka lat temu na  giełdzie samochodowej w Słomczynie. Feralnego dnia - w kwietniu ub. roku - 55-latek rano strzelał z broni, by odstraszyć ptaki. Potem - jak powiedział śledczym - odłożył karabinek na przyczepie ciągnika, przykrył go workiem i o nim zapomniał.

Broń znalazły dwie bawiące się na podwórku siostry cioteczne. 7-letnia dziewczynka w trakcie zabawy bronią postrzeliła w głowę swoją młodszą kuzynkę. Dziewczynka – mimo podjętej bezpośrednio po zdarzeniu i  kontynuowanej w szpitalu akcji reanimacyjnej - zmarła.

Leszek K. złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Sprawa będzie rozpoznawana w Sądzie Rejonowym w Radomiu.

zew, PAP