Niemiecki piłkarz Torsten Frings będzie grał w drużynie FC Toronto. 79-krotny reprezentant kraju zdecydował się na ten krok po tym, jak władze Werderu Brema, w którym występował - z przerwami - przez dwanaście lat, nie przedłużyły z nim umowy.
34-letni pomocnik odrzucił ofertę Werderu, który zaproponował mu pracę w sztabie szkoleniowym. Wciąż chce grać, ale na występ w nowym klubie będzie musiał zaczekać do 15 lipca, kiedy w północnoamerykańskiej lidze MLS oficjalnie zostanie otwarte okno transferowe.
Frings rozegrał 402 mecze w niemieckiej ekstraklasie. Z kadrą narodową wywalczył wicemistrzostwo świata (2002) i brązowy medal MŚ (2006), a także wicemistrzostwo Europy (2008).
Kanadyjski klub ściągnął z Europy też Danny'ego Koevermansa. 32-letni holenderski napastnik ostatnio występował w PSV Eindhoven. - Pozyskaliśmy dwóch cennych zawodników, którzy mają doświadczenie i spore umiejętności. Wierzę, że szybko, pozytywnie wpłyną na grę drużyny - powiedział trener Toronto Holender Aron Winter
Szczegółów finansowych umów nie ujawniono.pap, ps