Lubański wiceprezesem Polonii Warszawa

Lubański wiceprezesem Polonii Warszawa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włodzimierz Lubański został nowym wiceprezesem ds. sportowych Polonii Warszawa. - Wszystko już uzgodniliśmy z władzami klubu, pozostała tylko kwestia złożenia podpisów - powiedział były piłkarz reprezentacji Polski.

Zatrudnienie Lubańskiego to efekt słabszych wyników piłkarzy "Czarnych koszul". W dwóch ostatnich meczach zespół z Konwiktorskiej zdobył tylko punkt i nie strzelił żadnego gola (0:0 z Koroną Kielce, 0:4 ze Śląskiem Wrocław). Właściciel klubu Józef Wojciechowski już od kilkunastu dni nie ukrywał, że szuka osoby "cieszącej się autorytetem w środowisku piłkarskim", która ma pomóc w pracy trenerowi Jackowi Zielińskiemu. - Przyjąłem propozycję objęcia funkcji wiceprezesa ds. sportowych. Wszystko już uzgodniliśmy, brakuje tylko podpisów. Kiedy zaczynam pracę? Właściwie od zaraz. Będę odpowiedzialny m.in. za sprawę transferów, przygotowania drużyny, organizację skautingu i współpracę ze  szkoleniowcem - poinformował Lubański.

Jeden z najsłynniejszych w przeszłości polskich piłkarzy zaprzeczył sugestiom, jakoby zatrudnienie go w roli wiceprezesa Polonii miało ograniczyć swobodę i kompetencje Zielińskiego. - Wiem, że pojawiają się różne opinie i dyskusje na ten temat, ale ja nie będę żadnym nadtrenerem. Jak wspomniałem, moją rolą jest współpraca z pierwszym szkoleniowcem. Na pewno będziemy się konsultować w różnych sprawach. Zresztą miałem już kontakt z Jackiem. To była krótka, ale myślę, że fajna rozmowa, oparta na wzajemnym zrozumieniu. Wkrótce przekonamy się, jakie efekty da nasza współpraca - tłumaczył Lubański. - Przez pewien czas zastanawiałem się nad przyjściem do Polonii, ale po rozmowach z prezesem Wojciechowskim i trenerem Zieliński zdecydowałem się na podjęcie tego wyzwania. Do kiedy ma obowiązywać kontrakt? To w tej chwili nie jest istotne. Jeżeli obie strony będą zadowolone ze współpracy, zostanę tu dłużej. W przeciwnym razie nasze drogi się rozejdą - dodał były reprezentant Polski.

Nowy pracownik Polonii zadebiutuje w swojej roli w sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze, czyli klubie, z którym był związany przez całą karierę w Polsce. - To zbieg okoliczności. Akurat tak się złożyło, że na Konwiktorską przyjedzie Górnik. Czy będę miał rozdarte serce? Życzę zabrzanom jak najlepiej, ale w tym meczu - jako pracownik Polonii - interesuje mnie sukces warszawskiego zespołu - podkreślił.

64-letni obecnie Lubański w 75 meczach w reprezentacji Polski (1963-1980) zdobył 48 bramek. W 1972 roku był kapitanem drużyny, która wywalczyła złoty medal olimpijski. Przez wiele lat związany z Górnikiem Zabrze, do którego trafił jako 15-latek. W polskiej ekstraklasie strzelił 155 goli. Od 1975 roku występował w belgijskim KSC Lokeren. Trzy lata później otrzymał nagrodę Fair play UNESCO. W 2003 roku został uznany za  najlepszego polskiego piłkarza 50-lecia UEFA (w meczach pucharowych zdobył 31 goli). Po zakończeniu kariery został w Belgii, działał m.in. jako menedżer piłkarski. Pracował również w  sztabie szkoleniowym Lokeren.

PAP, arb