Bobry budują tamy - a podatnicy płacą

Bobry budują tamy - a podatnicy płacą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Blisko 1,5 mln zł zapłaci Skarb Państwa za straty wyrządzone w tym roku przez bobry i wilki w woj. warmińsko-mazurskim. Przez ostatnie trzy lata liczba wniosków o odszkodowania dwukrotnie wzrosła - podała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Na Warmii i Mazurach liczebność wilków szacowana jest na ok. 100 osobników, bobrów jest zaś blisko 7 tys.
Najwięcej strat spowodowały bobry, które tamowały wodę w rzekach i rowach melioracyjnych, doprowadzając do zalewania upraw rolnych, niszczyły drzewa i stawy rybne. Około 30 wniosków o odszkodowania dotyczy wilków, które zagryzły bydło i owce na mazurskich pastwiskach. Zdarzały się także ataki na stado danieli w stacji badawczej PAN w Kosewie.

Szkody wyrządzone przez wilki utrzymują się od kilku lat na zbliżonym poziomie - systematycznie rosną natomiast zniszczenia spowodowane przez bobry. Tylko w tym roku Skarb Państwa wypłaci poszkodowanym właścicielom ziemi w woj. warmińsko-mazurskim ponad 1,4 mln zł. - Do połowy października 2011 r. wpłynęło 736 wniosków o odszkodowania, jednak z roku na rok ta liczba rośnie. Jeszcze w 2008 r. mieliśmy 388 takich wniosków - wyliczał Paweł Janczyk z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie. Zdaniem urzędników rosnąca skala zniszczeń wynika nie tylko ze wzrostu populacji bobrów w regionie, ale także większej świadomości rolników. O możliwościach uzyskania odszkodowań za straty, wyrządzone przez zwierzęta pod ochroną, są oni informowani podczas szkoleń organizowanych przez fundację "Zielone Płuca Polski".

PAP, arb