Susza. Na Podhalu brakuje wody

Susza. Na Podhalu brakuje wody

Dodano:   /  Zmieniono: 
0,8 litra deszczu na metr kwadratowy spadło w listopadzie w Zakopanem. - To najbardziej suchy listopad w stuletniej historii pomiarów. Poziom wody we wszystkich rzekach Podhala, Spisza i Orawy kształtuje się w dolnej strefie stanów niskich – powiedział kierownik zakopiańskiej stacji meteorologicznej, Michał Furmanek.
Średnio w listopadzie na Podhalu spada 61 litrów deszczu na metr kwadratowy. Do tej pory najbardziej suchy listopad odnotowano w  Zakopanem w 1953 roku, kiedy spadło niecałe 15 litrów deszczu na metr kwadratowy. Pomiary atmosferyczne w Zakopanem są prowadzone od lipca 1911 roku.

Brak opadów spowodował, że zaczyna brakować wody w niektórych miejscowościach Podhala nie posiadających sieci wodociągowych. Tak jest np. we wsi Maruszyna w gminie Szaflary. W tej wsi żaden dom nie jest podłączony do sieci wodociągowej, a mieszkańcy korzystają z przydomowych studni. Jak mówił sołtys Maruszyny Józef Strama, z powodu braku wody mieszkańcy są zmuszeni kupować wodę w cysternach i zasilać swoje studnie.

Jak zapewnił kierownik zakopiańskiej spółki wodociągowej Jakub Dzioboń, brak opadów deszczu nie ma wielkiego wpływu na zasoby wody w  sieci wodociągowej. - Zakopane ma oddzielne ujęcia wody oraz  zupełnie inną niż w innych częściach Podhala strukturę podłoża, która nie wpływa tak znacząco na wahania poziomu wody – powiedział Dziobom. Zasoby miasta Zakopane wynoszą 13 mln metrów sześciennych wody rocznie. W 2010 roku zużyto nieco ponad 2 mln metrów sześciennych wody.

W najbliższym czasie na Podhalu spodziewane są bardzo niewielkie opady deszczu.

zew, PAP