Imię zmarłego w grudniu ubiegłego roku byłego prezydenta Czech będzie nosić niewielka uliczka na Małym Rynku w centrum Opola oraz przyległy do niej skwer, który należy do Uniwersytetu Opolskiego (UO).
Rektor UO prof. Krystyna Czaja zawnioskowała w czwartek podczas sesji Rady Miasta o uczczenie w ten sposób pamięci wybitnego czeskiego polityka i literata. Pomysłodawcą nadania imienia był prof. Jacek Baluch z Katedry Slawistyki Uniwersytetu Opolskiego, który w latach 1990–1995 był polskim ambasadorem w Czechosłowacji i Czechach i znał Vaclava Havla. Rada Miasta jednogłośnie poparła wniosek rektor UO. - Cieszy mnie to, że radni tak zgodnie przystali na propozycję uniwersytetu, bo Vaclav Havel to postać kultowa - ikona transformacji i polityki, ale też człowiek sztuki o bardzo szerokich horyzontach - podsumował przewodniczący Rady Miasta Roman Ciasnocha.
Nawiązał też do zastrzeżeń opolskiego posła Solidarnej Polski Patryka Jakiego, który zaproponował, by zamiast nadawać ulicy imię Vaclava Havla nazwać ją imieniem legendy Solidarności Anny Walentynowicz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej. - Z całym szacunkiem dla pani Walentynowicz była symbolicznym, ale kamykiem, który wziął udział w lawinie zmian. Havel te zmiany wprowadzał - podsumował.
Czaja poinformowała, że teraz nadanie imienia Havla skwerowi musi zatwierdzić senat UO. Na drugą połowę maja zapowiedziała natomiast uroczyste wydarzenie z udziałem m.in. polskich i czeskich dyplomatów, podczas którego uroczyście skwer i ulica zostaną nazwane imieniem Vaclava Havla.eb, pap