CBA zmusiło burmistrza do zwolnienia zastępcy. To już kolejny taki przypadek

CBA zmusiło burmistrza do zwolnienia zastępcy. To już kolejny taki przypadek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po kontroli CBA burmistrz Pisza Jan Alicki odwoła swoją zastępczynię Grażynę Leszczyńską (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Po kontroli CBA burmistrz Pisza Jan Alicki odwoła swoją zastępczynię Grażynę Leszczyńską za łączenie pracy w samorządzie z działalnością stowarzyszenia, które działa na mieniu gminy. Identyczna sytuacja zdarzyła się tym samorządowcom w poprzedniej kadencji.

- Jest mi strasznie przykro, z moją zastępczynią bardzo dobrze mi się współpracowało, jednak sytuacja, do której doszło jest niedopuszczalna prawem i koniec - powiedział burmistrz Pisza. Alicki dodał, że oficjalnie decyzję o odwołaniu Leszczyńskiej ogłosi na sesji 19 kwietnia, a dzień później rozwiąże z  nią umowę.

Grażynę Leszczyńską burmistrzowi Pisza nakazało zwolnić w zaleceniach pokontrolnych CBA. Agenci biura stwierdzili, że wiceburmistrz miasta zasiada we władzach stowarzyszenia, które w Piszu chciało budować Sanktuarium Matki Boskiej z Guadalupe. Stowarzyszenie to działa na  mieniu gminy, a łączenia tego typu funkcji zabraniają samorządowcom obowiązujące od lat przepisy.

"Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie"

- Zresztą samo stowarzyszenie Guadalupe jest kontrowersyjne, bo przed laty zbierało kasę na budowę sanktuarium, a dziś nie ma ani kasy, ani kościoła. Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie" - powiedział Alicki, dodając, że jego zastępczyni nikt nie zarzuca w tej sprawie ani działań niezgodnych z prawem, ani czegokolwiek innego. "Po prostu nie może łączyć funkcji w tym stowarzyszeniu, które już de facto nie  działa, z pracą w urzędzie, a formalnie pani Leszczyńska je łączy -  dodał Alicki.

"Nie mogłem jej karać za pracę dla miasta"

Identyczna sytuacja zdarzyła się już Alickiemu i Leszczyńskiej w  poprzedniej kadencji samorządowej. Wówczas Alicki odwołał Leszczyńską, by po kilku dniach znów powołać ją na stanowisko. - Wówczas sytuacja była zupełnie inna, pani Leszczyńska przez radę została wytypowana do stowarzyszenia, które działała na rzecz miasta. Nie mogłem jej karać za to, że pracowała dla miasta także w  stowarzyszeniu, do tego wydelegowano ją do tej roboty. Teraz jej na nowo nie powołam, bo mając te doświadczenia powinna wiedzieć, że z Guadalupe powinna się wypisać. Na pewno jej drugi raz nie powołam - zapewnił Alicki.

Burmistrz jeszcze nie podjął decyzji w sprawie zastępcy

Burmistrz Alicki powiedział, że już szuka następcy na stanowisko wiceburmistrza, ale podkreślił, że jeszcze decyzji ostatecznej nie  podjął. - W takim mieście jak Pisz burmistrz musi mieć zastępcę, by w  razie mojej nieobecności urząd mógł normalnie funkcjonować, by ktoś mógł podpisywać papiery, dlatego muszę powołać zastępcę bez zbędnej zwłoki -  dodał Alicki. Burmistrz Pisza zapowiedział, że poinformuje CBA o wypełnieniu zaleceń pokontrolnych.

is, PAP