Policja zamknęła Radio Spontan. Za piracką muzykę

Policja zamknęła Radio Spontan. Za piracką muzykę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Didżeje Radia Spontan nie zarabiali na prowadzeniu audycji. Grożą im jednak zarzuty nielegalnego pobierania i dystrybuowania plików muzycznych (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Policjanci z komendy wojewódzkiej w Opolu we weszli wieczorem 17 kwietnia do studia Radia Spontan w Oleśnie. Prokurator nakazał przeszukać mieszkania 5 radiowych didżejów. Policjanci zarekwirowali 7 twardych dysków, przenośne pamięci pendrive i płyty DVD.
- Okazało się, że osoba prowadząca audycję puszcza muzykę z nielegalnych plików mp3 - mówi Jarosław Dryszcz z biura prasowego opolskiej policji. - Policjanci ujawnili ponad 3 tysiące nielegalnych plików muzycznych oraz programy komputerowe bez licencji - dodaje Dryszcz. Donos na młodych didżejów złożyła kancelaria pracująca dla Związku Producentów Audio-Video.

Radio Spontan to młodzieżowa rozgłośnia internetowa działająca przy Miejskim Domu Kultury. - To autonomiczna sekcja domu kultury, nie kontrolujemy radiowców - mówi Ernest Hober, dyrektor MDK w Oleśnie. Nie kryje jednak żalu. - To trochę nie fair, ZPAV mógł najpierw zwrócić się do nas o sprawdzenie tej sprawy - mówi Ernest Hober. - Płacimy tantiemy do ZAIKS-u i STOART-u, płacimy za serwer internetowy. Upomniałbym tych młodych ludzi, a ze ZPAV-em zawarlibyśmy umowę, tak jak podpisaliśmy umowy z ZAIKS-em i STOART-em.

Didżeje Radia Spontan nie zarabiali na prowadzeniu audycji. Grożą im jednak zarzuty nielegalnego pobierania i dystrybuowania plików muzycznych.

sjk, nto.pl