Policjant zabił żonę i córkę, a potem popełnił samobójstwo

Policjant zabił żonę i córkę, a potem popełnił samobójstwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zwłoki 41-letniego policjanta, jego żony i nastoletniej córki znaleziono 4 czerwca w mieszkaniu w Jastrzębiu-Zdroju. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zabił bliskich, po czym popełnił samobójstwo.

Rafał Biczysko ze śląskiej policji powiedział, że przed południem do dyżurnego jastrzębskiej komendy zgłosiła się kobieta. Poinformowała, że nie może nawiązać kontaktu ze swoją koleżanką z pracy -  żoną policjanta miejscowej jednostki.

Po nieudanej próbie skontaktowania się z funkcjonariuszem, pod drzwi jego mieszkania wezwano straż pożarną. Strażacy pomogli policjantom sforsować drzwi.

W środku były zwłoki mężczyzny oraz ciała jego 40-letniej żony i  14-letniej córki. Na miejsce przybyła pomoc medyczna oraz prokuratorzy z  Jastrzębia-Zdroju, którzy kierują teraz działaniami - powiedział Biczysko.

Jak mówią policjanci, wstępne informacje wskazują, że mężczyzna mógł popełnić samobójstwo, a wcześniej pozbawić życia swoją żonę i córkę. Nieznane są motywy, jakimi mógł się kierować.

sjk, PAP