Groźny gangster wpadł... bo lubił rozmawiać przez telefon?

Groźny gangster wpadł... bo lubił rozmawiać przez telefon?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Groźny gangster wpadł... bo lubił rozmawiać przez telefon? (fot.sxc.hu) 
Niemieccy policjanci dzięki informacjom przekazanym przez specjalny oddział pościgowy Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Kilonii poszukiwanego gangstera z Polski, Dariusza J., ps. Warszawiak.
47-letni Dariusz J. ukrywał się od 2010 r., gdy policjanci CBŚ uderzyli w kierowaną przez niego grupę trudniącą się handlem narkotykami oraz porwaniami i zbieraniem haraczy. W 2011 r. sąd wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania.

W lutym sprawą poszukiwań Warszawiaka zajęli się policjanci z grupy pościgowej CBŚ. – Dokładnie prześwietliliśmy jego życie, a przede wszystkim krąg bliskich i znajomych. Sprawdzaliśmy, z kim może się kontaktować. Reszta jest tajemnicą naszej "kuchni” – wyjaśnia jeden z funkcjonariuszy.

Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami mężczyzna wpadł, ponieważ... lubił rozmawiać przez telefon. Prawdopodobnie gangster był już pewny, że policja zgubiła jego trop i stał się nieostrożny.

Funkcjonariusz z CBŚ przekazali niemieckim funkcjonariuszom informacje, gdzie przebywa "Warszawiak", a ci zatrzymali gangstera.  Był całkowicie zaskoczony pojawieniem się policji. Nie stawiał jednak oporu.

"Warszawiak” w najbliższych dniach zostanie przewieziony do Polski. Grozi mu do 15 lat więzienia.

TVP.INFO, ml