Tarnowska policja zatrzymała dwóch braci, którzy zamienili się podczas egzaminu na prawo jazdy. Jeden zdał część teoretyczną egzaminu, drugi brat przyszedł na praktyczną – poinformowała TVN24 Olga Żabińska z tarnowskiej policji.
Z ustaleń tarnowskiej policji wynika, że jeden z braci nie mógł stawić się na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy, ponieważ w tym czasie przebywał za granicą. Poprosił, więc o pomoc brata.
- Do egzaminu teoretycznego przystąpiła osoba, która wzbudziła nasze podejrzenia, że nie jest tą, za którą się podaje – poinformował Bernard Karasiewicz, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. – Po tym, jak osoba ta zdała egzamin teoretyczny, czekaliśmy, aż pojawi się na praktycznym – dodał Karasiewicz.
Po trzech miesiącach, na egzamin praktyczny przyszedł właściwy brat. Pracownicy ośrodka sprawdzili monitoring i porównali wygląd obu mężczyzn.
Braćmi zajęła się policja, obaj przyznali się do stawianych im zarzutów i poddali karze.
jc, TVN24 Kraków