Siedział za usiłowanie zabójstwa, wyszedł i... usiłował zabić

Siedział za usiłowanie zabójstwa, wyszedł i... usiłował zabić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Napastnik zaatakował przypadkowo napotkanego przechodnia, zadał mu cztery ciosy nożem (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Dożywocie grozi 26-latkowi, który niespełna miesiąc po odbyciu wyroku za usiłowanie zabójstwa, ponownie usłyszał ten zarzut – informuje TVN 24.

- Do zdarzenia doszło w nocy z 5 na 6 maja. Wałbrzyszanin zaatakował przypadkowo napotkanego 39-latka. Zadał mu cztery ciosy nożem. Jak ustalili policjanci najprawdopodobniej ofiara nie chciała poczęstować sprawcę papierosem. Między mężczyznami doszło do kłótni i przepychanek. W trakcie szarpaniny 26-latek wyjął nóż - relacjonuje Joanna Żygłowicz, rzecznik wałbrzyskiej policji.

39-letni mężczyzna z 4 ranami trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Stan ofiary nożownika jest ciężki, ma rany jamy brzusznej i klatki piersiowej.

Z policyjnych informacji wynika, że 26-letni napastnik niecały miesiąc temu wyszedł na wolność. Mężczyzna był skazany na karę 8 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa. W chwili ataku miał 1,5 promila alkoholu w organizmie, policjanci zatrzymali go jeszcze tego samego dnia. 26-latek przebywa w areszcie, gdzie decyzją sądu spędzi najbliższe 3 miesiące. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.

jc, tvn24.pl