W Kielcach BMW śmiertelnie potrąciło dwie kobiety. W nocy na policję w związku ze sprawą zgłosili się dwaj mężczyźni - donosi Radio Zet.
Do wypadku doszło w niedzielę na ul. Chrobrego w Kielcach. Rozpędzone BWM potrąciło dwie kobiety - obie zmarły. Auto nie zatrzymało się.
Dwa kilometry od miejsca zdarzenia policja znalazła samochód - był spalony.
Dziś w nocy, jak informuje Radio Zet, na komendę zgłosili się dwaj mężczyźni. Są przesłuchiwani. Jeden z nich być może kierował autem w chwili, gdy doszło do wypadku.
Świadkowie twierdzą, że w BMW były cztery osoby. Policja będzie szukać pozostałej dwójki. Funkcjonariusze proszą też o informacje od osób, które widziały wypadek oraz wiedzą, jak doszło do spalenia BMW.
zew, Radio Zet
Dwa kilometry od miejsca zdarzenia policja znalazła samochód - był spalony.
Dziś w nocy, jak informuje Radio Zet, na komendę zgłosili się dwaj mężczyźni. Są przesłuchiwani. Jeden z nich być może kierował autem w chwili, gdy doszło do wypadku.
Świadkowie twierdzą, że w BMW były cztery osoby. Policja będzie szukać pozostałej dwójki. Funkcjonariusze proszą też o informacje od osób, które widziały wypadek oraz wiedzą, jak doszło do spalenia BMW.
zew, Radio Zet