Policjanci biją nastolatków? "Tak cię wyru..., że będziesz płakać"

Policjanci biją nastolatków? "Tak cię wyru..., że będziesz płakać"

Dodano:   /  Zmieniono: 
RPO chce zbadać sprawy pobić nastolatków przez poznańskich policjantów, fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Rzecznik praw obywatelskich chce zbadać sprawy pobić nastolatków przez poznańskich policjantów. - Jest niepokojące, że przewija się w nich ten sam funkcjonariusz - mówi "Gazecie Wyborczej" Piotr Sobota z biura rzecznika.
Przed miesiącem policjanci na patrolu zatrzymali w centrum Poznania pijaną 13-latkę. - Wykręcili córce ręce, jeden z policjantów uderzył ją w twarz. Drugi powiedział do córki: "To teraz cię tak wyru..., że będziesz płakać" - mówi dziennikarzem "Gazety Wyborczej" matka nastolatki.

Jeden z policjantów był już wcześniej zamieszany w pobicie nastolatka na Łazarzu. 17-letni Borys został wciągnięty do bramy i dotkliwie pobity - miał m.in. złamaną nogę i ślady po przypalaniu papierosami. Prokuratura umorzyła jednak sprawę, uznając, że przypalony papierosami chłopak spacerował po ulicach już z połamaną nogą. Taką wersję przedstawili policjanci - informuje "Gazeta Wyborcza".

Rzecznik biura RPO przyznaje, że jeszcze nie otrzymał akt śledztwa w sprawie pobicia Borysa. W sprawie 13-latki, śledztwo dopiero zostało wczęte.  - Będziemy je obserwować. Budzi nasze zaniepokojenie, że w sprawie obu pobić przewija się ten sam funkcjonariusz. W tej sprawie zwrócimy się z prośbą o wyjaśnienia do szefa poznańskiej policji - mówi "Gazecie Wyborczej" Piotr Sobota.

sjk, "Gazeta Wyborcza"