Kupiła węża przez internet. Miał do niej dotrzeć... pocztą

Kupiła węża przez internet. Miał do niej dotrzeć... pocztą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kupionego w internecie węża wysłano w paczce kurierskiej (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Jedna z kurierskich firm nadała nietypową przesyłkę. W paczce znajdował się wąż. Gad przejechał Trasę z Tczewa do Zabrza. Dopiero w zoo okazało się, że wąż nie jest jadowity - rmf24.pl.
- Okazało się, że wąż był dobrze zabezpieczony w czasie transportu. Umieszczono go bowiem w terrarium - wyjaśnił Marek Wypych z policji w Zabrzu.  Policjanci zawieźli węża do zoo. Tam go zbadano i ustalono jego gatunek. - Okazało się, że to wąż zbożowy, który nie jest niebezpieczny. Nie są potrzebne dokumenty, które wykazują jego pochodzenie, bo ten gatunek nie jest objęty konwencją CITES - powiedział  Wypych.

Wąż miał trafić do mieszkanki Bytomia, która gada kupiła przez internet. Kobieta zapłaciła za niego 200 zł.

Jak ustaliła policja nie doszło w tym przypadku do złamania prawa.

dż, rmf24.pl