Chodzą po wsi pucheroki

Chodzą po wsi pucheroki

Dodano:   /  Zmieniono: 
W kilku wsiach Małopolski przetrwał pochodzący z XVII w. obrzęd "Pucheroki" - odpowiednik bożonarodzeniowych kolędników.
Pucheroki - to poprzebierani w wysokie czapy ze słomy oraz kolorowej bibułki i usmarowani sadzami chłopcy, którzy wygłaszają zabawne oracje i zbierają smakołyki.

Nazwa obrzędu pochodzi od łacińskiego słowa "puer" -  chłopiec. Zwyczaj ten zapoczątkowali krakowscy żacy w XVII wieku, którzy w Niedzielę Palmową w przebraniach chodząc po domach zbierali wiktuały na zbliżające się święta wielkanocne. "Do dziś zwyczaj +pucheroków+ jest kultywowany na terenie gminy Zielonki w trzech wsiach: Bibicach, Zielonkach i Trojanowicach. Jednak domy odwiedzają nie żacy, ale chłopcy w wieku od 4 do 15 lat. I dziś gospodynie w zamian za oracje wkładają im do  koszyczków jajka, smakołyki, a nawet pieniądze" - poinformowała Małgorzata Kmita-Fugiel z Centrum Kultury, Promocji i Rekreacji w  Zielonkach.

Po zakończeniu wędrówek po wsiach pucheroki spotkały się w Domu Kultury w Bibicach na Gminnym Przeglądzie Pucheroków.

em, pap