Tego samego dnia, gdy Elisa Madonia dowiedziała się, że cierpi na chorobę nowotworą jej pracodawca postanowił ją... zwolnić.
M ieszkanka Chicago podała do sądu swojego byłego pracodawcę, który zwolnił ją, gdy u kobieto zdiagnozowano chorobę nowotworową - podaje CBS Chicago. Pracodawca podjął decyzję o zwolnieniu kobiety cztery godziny po tym, jak został przez lekarzy poinformowany o jej stanie zdrowia.
Madonia pracowała w firmie zarządzającej nieruchomościami od czterech lat. - Walczę o życie. Teraz nie tylko dotknęła mnie choroba, ale jeszcze mnie zwalniają - ubolewa w rozmowie z CBS.
Lekarze zdiagnozowali u Amerykanki raka przełyku. Pracodawcę kobiety powiadomili listownie o możliwych zabiegach chirurgicznych i chemioterapii. Jak twierdzi Madonia, jej szef wezwał ją do biura i zasugerował, by sama odeszła z pracy.
Nowotwór został zdiagnozowany we wrześniu ubiegłego roku. Jak podaje CBS, kobieta wyjdzie ze szpitala po pomyślnie przebytej operacji na początku lutego. Prawnik jej byłego pracodawcy nie komentuje pozwu.
sjk, chicago.cbslocal.com
Madonia pracowała w firmie zarządzającej nieruchomościami od czterech lat. - Walczę o życie. Teraz nie tylko dotknęła mnie choroba, ale jeszcze mnie zwalniają - ubolewa w rozmowie z CBS.
Lekarze zdiagnozowali u Amerykanki raka przełyku. Pracodawcę kobiety powiadomili listownie o możliwych zabiegach chirurgicznych i chemioterapii. Jak twierdzi Madonia, jej szef wezwał ją do biura i zasugerował, by sama odeszła z pracy.
Nowotwór został zdiagnozowany we wrześniu ubiegłego roku. Jak podaje CBS, kobieta wyjdzie ze szpitala po pomyślnie przebytej operacji na początku lutego. Prawnik jej byłego pracodawcy nie komentuje pozwu.
sjk, chicago.cbslocal.com