Nie żyją cztery dorosłe osoby. Policjanci przesłuchują świadków, trwa zabezpieczanie śladów i oględziny z udziałem biegłego patomorfologa. Funkcjonariusze sądzą, że jedna z osób zabiła trzy pozostałe, a następnie popełniła samobójstwo.
W czwartek w południe dyżurny włocławskiej policji otrzymał zgłoszenie od pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie o tym, że jeden z podopiecznych zawiadomił o zabójstwie swojej żony, którego jak twierdził dokonał. Mężczyzna poinformował również, że sam chce popełnić samobójstwo. Policjanci natychmiast podjęli działania.
W domu jednorodzinnym na jednym z osiedli we Włocławku policjanci znaleźli zwłoki 43-letniej kobiety. Dalsze czynności wykonane przez funkcjonariuszy w miejscowości położonej w pobliżu Włocławka doprowadziły do odkrycia w domu jednorodzinnym ciał kolejnych dwóch osób. Ustalono, że jest to matka i brat nieżyjącej 43-latki.
W garażu, w pustostanie należącym do tej rodziny, znajdującym się w innej miejscowości w pobliżu Włocławka, policjanci znaleźli zwłoki mężczyzny. Jak ustalili, to on wcześniej kontaktował się z MOPR-em.
Policjanci wykonują czynności z udziałem biegłego patomorfologa, trwają oględziny, zabezpieczane są ślady, przesłuchiwani są świadkowie. Czynności wykonywane przez policjantów nadzoruje prokurator. Trwa wyjaśnianie okoliczności rodzinnej tragedii.
DK, policja.waw.pl
W domu jednorodzinnym na jednym z osiedli we Włocławku policjanci znaleźli zwłoki 43-letniej kobiety. Dalsze czynności wykonane przez funkcjonariuszy w miejscowości położonej w pobliżu Włocławka doprowadziły do odkrycia w domu jednorodzinnym ciał kolejnych dwóch osób. Ustalono, że jest to matka i brat nieżyjącej 43-latki.
W garażu, w pustostanie należącym do tej rodziny, znajdującym się w innej miejscowości w pobliżu Włocławka, policjanci znaleźli zwłoki mężczyzny. Jak ustalili, to on wcześniej kontaktował się z MOPR-em.
Policjanci wykonują czynności z udziałem biegłego patomorfologa, trwają oględziny, zabezpieczane są ślady, przesłuchiwani są świadkowie. Czynności wykonywane przez policjantów nadzoruje prokurator. Trwa wyjaśnianie okoliczności rodzinnej tragedii.
DK, policja.waw.pl