Policja zatrzymała 42-letniego ojca bliźniaków z Zabrza. 3,5-miesięczni dziewczynka i chłopiec trafili do szpitala z obrażeniami ciała.
Do szpitala w Zabrzu został przewieziony 3,5-miesięczny niemowlak z obrażeniami głowy. Zaniepokojeni lekarzy, zawiadomili policję, że obrażenia mogą świadczyć, że dziecko było bite.
Policjanci ustalili, że dziecko zostało przewiezione do szpitala z przychodni lekarskiej w Rokitnicy, gdzie zgłosili się z nim ojciec i babcia. To właśnie babcia zauważyła, że dziecko ma niepokojące drgawki i namówiła zięcia zgłosić się do lekarza. Niemowlak ostatecznie trafił do szpitala w Katowicach.
Mundurowi wyjaśniając sprawę, dotarli do babci, która zaopiekowała się drugim dzieckiem. Okazało się, że dziewczynka także ma obrażenia na ciele. Dziecko również zostało hospitalizowane.
Dalsze wyjaśnienia policyjne wykazały, że bliźnięta pozostawały pod wyłączną opieką ojca. Matka w tym czasie przebywała za granicą. Wczoraj policjanci zatrzymali ojca niemowlaków. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zostanie on przesłuchany przez prokuratora.
policja.pl, tk
Policjanci ustalili, że dziecko zostało przewiezione do szpitala z przychodni lekarskiej w Rokitnicy, gdzie zgłosili się z nim ojciec i babcia. To właśnie babcia zauważyła, że dziecko ma niepokojące drgawki i namówiła zięcia zgłosić się do lekarza. Niemowlak ostatecznie trafił do szpitala w Katowicach.
Mundurowi wyjaśniając sprawę, dotarli do babci, która zaopiekowała się drugim dzieckiem. Okazało się, że dziewczynka także ma obrażenia na ciele. Dziecko również zostało hospitalizowane.
Dalsze wyjaśnienia policyjne wykazały, że bliźnięta pozostawały pod wyłączną opieką ojca. Matka w tym czasie przebywała za granicą. Wczoraj policjanci zatrzymali ojca niemowlaków. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zostanie on przesłuchany przez prokuratora.
policja.pl, tk