Syn Andrzeja Halickiego z Platformy Obywatelskiej został zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze znaleźli przy nim marihuanę. Postawiono mu już zarzuty posiadania narkotyków.
Syn Halickiego został zatrzymany w ubiegłym tygodniu w okolicach Góry Kalwarii. Podczas kontroli zaczął się nerwowo zachowywać, gdy funkcjonariusze drogówki poprosili go o okazanie dokumentów. Starał się coś schować, rzucając to na podłogę samochodu. Policjanci wykonali na miejscu testy. Okazało się, że była to marihuana.
21-letni chłopak został zatrzymany i usłyszał zarzuty – Prowadzimy postępowanie przeciwko tej osobie. Postawiliśmy mu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczący posiadania narkotyków, natomiast drugi jego udzielania innej osobie. Oba te czyny są zagrożone karą do trzech lat więzienia – powiedziała Jolanta Wrońska, szefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa Piaseczno.
Syna Halickiego zwolniono do domu. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. 21-latek zadeklarował gotowość do dobrowolnego poddania się karze.
Rzeczpospolita
21-letni chłopak został zatrzymany i usłyszał zarzuty – Prowadzimy postępowanie przeciwko tej osobie. Postawiliśmy mu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczący posiadania narkotyków, natomiast drugi jego udzielania innej osobie. Oba te czyny są zagrożone karą do trzech lat więzienia – powiedziała Jolanta Wrońska, szefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa Piaseczno.
Syna Halickiego zwolniono do domu. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. 21-latek zadeklarował gotowość do dobrowolnego poddania się karze.
Rzeczpospolita