Jak donosi TVN24, 30-letnia kobieta urodziła dziecko w pracy i porzuciła je w zaroślach. Policja zatrzymała matkę. Teraz grozi jej do 5 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa dziecka.
Na podstawie ustaleń policji z Iławy, kobieta urodziła dziecko będąc w pracy, a następnie porzuciła je w zaroślach. Właśnie tam funkcjonariusze znaleźli płaczącą, nowonarodzoną dziewczynkę.
Noworodek natychmiast został przewieziony do szpitala, a matka została zatrzymana. - Zatrzymaliśmy 30-latkę, zapewniliśmy jej pomoc psychologa - poinformowała policja. Kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa dziecka w okresie porodu "pod wpływem jego przebiegu".
Kobieta przyznała się do winy bez składania zeznań. Za popełniony czyn grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
AT, tvn24
Noworodek natychmiast został przewieziony do szpitala, a matka została zatrzymana. - Zatrzymaliśmy 30-latkę, zapewniliśmy jej pomoc psychologa - poinformowała policja. Kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa dziecka w okresie porodu "pod wpływem jego przebiegu".
Kobieta przyznała się do winy bez składania zeznań. Za popełniony czyn grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
AT, tvn24