W afgańskim więzieniu Pul-e-Charkhi pięciu mężczyzn zostało powieszonych za zbiorowy gwałt na czterech kobietach.
Zdarzenie miało miejsce w sierpniu w Paghman pod Kabulem. Napastnicy przebrali się za policjantów. Zatrzymali samochody, którymi wracali goście weselni. Mężczyzn związali, a kobiety zgwałcili. Napastnicy okradli też swoje ofiary.
Zbiorowy gwałt wywołał oburzenie, a opinia publiczna domagała się dla sprawców kary śmierci. Akt skazujący został podpisany pod koniec września przez ustępującego prezydenta Hamida Karazja. Nowy prezydent Aszraf Ghani nie skomentował sprawy pomimo protestów organizacji broniących praw człowieka. Domagały się ona zawieszenia wykonania egzekucji.
TVN 24
Zbiorowy gwałt wywołał oburzenie, a opinia publiczna domagała się dla sprawców kary śmierci. Akt skazujący został podpisany pod koniec września przez ustępującego prezydenta Hamida Karazja. Nowy prezydent Aszraf Ghani nie skomentował sprawy pomimo protestów organizacji broniących praw człowieka. Domagały się ona zawieszenia wykonania egzekucji.
TVN 24