Fałszywy prokurator miał "załatwiać sprawy". Policja szuka oszukanych

Fałszywy prokurator miał "załatwiać sprawy". Policja szuka oszukanych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fałszywy prokurator miał "załatwiać sprawy". Policja szuka oszukanych (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Dolnośląscy policjanci proszą o kontakt osoby, które przekazywały pieniądze Jackowi L. Mężczyzna podawał się za prokuratora apelacyjnego lub innego funkcjonariusza państwowego - jest podejrzany o oszustwa i płatną protekcję.
- Zatrzymany to 36-letni Jacek L. Ma 170 cm wzrostu, brązowe oczy oraz tatuaż na prawym ramieniu i prawym udzie - opisuje mężczyznę Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. - W celu zebrania pełnego materiału dowodowego prosimy o kontakt osoby, które przekazywały korzyści majątkowe podejrzanemu - dodaje.

Jacek L. działał na terenie całego kraju w podobny sposób - przedstawiał się jako prokurator apelacyjny lub inny urzędnik państwowy, a następnie w zamian za pieniądze oferował "załatwienie" różnych spraw. W zależności od sytuacji zmieniał też fakty o sobie i swojej przeszłości.

36-latek już w 2013 r. został raz zatrzymany na podobnym oszustwie, jednak wyszedł po trzech miesiącach z aresztu. - W takim przypadku wpłata przez podejrzanego kwoty 50 tys. zł pozwalała mu wyjść na wolność. I tak się stało - mówi Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Od tamtego momentu zniknął po nim ślad, nie stawiał się na wezwania śledczych. Za Jackiem L. w kwietniu wydano list gończy. Pod koniec września, został zatrzymany. Mężczyźnie zarzuca się 18 oszustw, dzięki którym mógł wyłudzić nawet 100 tys. zł. Grozi mu za to do ośmiu lat więzienia.

tvn24.pl