"Tatuaże Wolności" pomogą więźniom w resocjalizacji?

"Tatuaże Wolności" pomogą więźniom w resocjalizacji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
tatuaż fot. sxc
Osoby przebywające w zakładach karnych często naznaczane są tatuażami, których wstydzą się do końca życia. Nowy projekt „Tatuaż Wolności” ma na celu ułatwienie powrotu skazanych do życia społecznego. Ma on polegać na  zastępowaniu więziennych tatuaży artystycznymi.
Akcję „Tatuaż Wolności” promuje film ukazujący historię dwóch kobiet, które podczas pobytu w odosobnieniu zrobiły tatuaż, a dzisiaj tego żałują. Dzięki projektowi bohaterki mają okazję udekorować swoje ciało ponownie, ale tym razem w profesjonalnym studiu.

Zdaniem organizatorów przerobienie tatuażu na artystyczny ma pozwolić byłym więźniom na odcięcie się od błędów przeszłości. - Tatuaże przestępcze są trudne do usunięcia, pozostawiają blizny, piętnują i odstraszają pracodawców. W "Pedagogium" uczymy, żeby nie wymazywać historii skazanych, ale pomóc im na nowo odnaleźć zastosowanie dla swoich zainteresowań i talentów. Czasami drobna zmiana ich dotychczasowego życia przynosi najlepsze rezultaty. Jeżeli zdecydowali się na tatuaże, to znaczy że chcieli nimi coś wyrazić. Pomagamy im wyrazić to lepiej – tłumaczy prof. Marek Konopczyński, rektor WSNS "Pedagogium" w Warszawie.
 
rk, tvn24.pl, tatuazewolnosci.pedagogium.pl