Mieszkańcy Wrocławia mają problem z zaszczepieniem swoich dzieci z powodu braku szczepionek. - Jest problem ze szczepionką tzw. acelularną, czyli taką dla wcześniaków i grup ryzyka - powiedział w rozmowie z TVP Info Jan Bondar, rzecznik Głównego Inspektora Sanitarnego. Dodał jednak, że braki są na bieżąco uzupełniane.
Fakt, że we Wrocławiu występują problemy ze szczepieniami potwierdził dr Witold Paczosa, kierownik Działu Epidemiologii wrocławskiego Sanepidu. Jak zaznaczył uruchomione zostały rezerwy. Do magazynów ma trafić 2 tysiące dawek.
Rzecznik GIS podkreślił, że nigdzie nie brakuje szczepionki przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi. Dodał, że problemy występują w przypadku szczepionki celularnej. Wynikają one z fakt, iż firma produkująca preparat zaprzestała jego produkcji.
- Ministerstwo Zdrowia dokupuje kolejne szczepionki, opóźnienia mogą być ledwie kilkudniowe - zaznaczył Bondar.
TVP Info
Rzecznik GIS podkreślił, że nigdzie nie brakuje szczepionki przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi. Dodał, że problemy występują w przypadku szczepionki celularnej. Wynikają one z fakt, iż firma produkująca preparat zaprzestała jego produkcji.
- Ministerstwo Zdrowia dokupuje kolejne szczepionki, opóźnienia mogą być ledwie kilkudniowe - zaznaczył Bondar.
TVP Info