Odleciał na krześle z balonami. Nagle zobaczył pod sobą... samolot

Odleciał na krześle z balonami. Nagle zobaczył pod sobą... samolot

Dodano:   /  Zmieniono: 
26-letni Dan Boria wzniósł się w powietrze na krześle, do którego doczepił 100 balonów z helem. Mężczyzna wzniósł się tak wysoko, że nagle zobaczył pod sobą... boeinga 747. Wtedy postanowił wyskoczyć. Cała akcja nie była wybrykiem, a reklamą... firmy sprzątającej - podaje Gazeta.pl.
Canadian flew over Calgary in chair carried by balloons(Video)

Boria wzniósł się w powietrze na dziwnej konstrukcji, aby zareklamować swoją firmę sprzątającą, ale chyba nie spodziewał się, że wzniesie się tak wysoko. - Nie wiem, na jakiej wysokości się znajdowałem, ale patrzyłem z góry na samolot. Niesamowite doświadczenie - powiedział Boria lokalnej prasie. Wtedy wyskoczył i wylądował przy pomocy spadochronu.

Na łamach "Calgary Herald" Boria opowiedział, że leciał kilkanaście kilometrów na godzinę przez pół godziny.

Policji nowoczesna forma reklamy nie spodobała się. Boria nie tylko otrzymał mandat, ale i trafił do aresztu, gdzie przedstawiono mu zarzut sprowadzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia. Wyszedł za kaucją.

Gazeta.pl, Calgary Herald