30-letni Niemiec popełnił samobójstwo, kiedy podczas policyjnej kontroli we Francji wykryto u niego alkohol. Zastrzelił się z wyrwanego policjantowi pistoletu.
Po kontroli Niemiec dwukrotnie wyrywał się żandarmom i rzucał do ucieczki, ale francuscy stróże prawa okazywali się szybsi. Kiedy ucieczka się nie powiodła, wyrwał jednemu z nich pistolet i strzelił sobie w głowę - poinformował francuski wymiar sprawiedliwości.
Być może były jeszcze inne powody tak desperackiego kroku - Niemiec był we Francji poszukiwany, ponieważ miał tam do odsiedzenia karę sześciu miesięcy aresztu - informuje agencja dpa, przyznając zresztą, że nie udało jej się ustalić szczegółów.
em, pap