Szturm na Muzeum Powstania Warszawskiego

Szturm na Muzeum Powstania Warszawskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tłumy zwiedzających oglądają stałą ekspozycję Muzeum Powstania Warszawskiego, otwartą w sobotę w 60. rocznicę upadku tego patriotycznego zrywu. Przed wejściem cały czas stoi długa kolejka.
W sobotę muzeum czynne było do ostatniego gościa, do późna w  nocy, a w niedzielę już przed jego otwarciem o godz. 10.00 ustawiła się przed wejściem długa kolejka, który wydłużała się z  każdą godziną. Po południu trzeba było czekać kilkadziesiąt minut, by dostać się do środka.

Ekspozycja mieści się na dwóch piętrach zaadaptowanych na muzeum w zabytkowej elektrowni tramwajowej. Wyeksponowane zostały zdobyte do tej pory pamiątki powstańcze. Centralnym punktem wystawy jest granitowy obelisk podziurawiony powstańczymi pociskami. Wokół, w  Parku Wolności, stoi 156-metrowy Mur Pamięci, na którym wyryto 6  tys. nazwisk poległych powstańców.

Zwiedzający muzeum w milczeniu oglądają dokumentalne zdjęcia i  fragmenty archiwalnych filmów z walk i życia stolicy podczas powstania, kompletują dostępne tu kartki z kalendarza dokumentujące 63 dni tego zrywu.

Wśród gości są tacy, którzy pamiętają tamte dni, a także młodzież, a nawet kilkuletnie dzieci. Wielu warszawiaków całymi rodzinami odwiedza muzeum.

"Miałam 9 lat, gdy przeżyłam to piekło. Dzięki za muzeum i  pamięć", "Ogromne przeżycie - nic więcej nie potrafię napisać" -  to niektóre z wpisów do muzealnej Księgi Pamiątkowej. Najczęściej przeczytać w niej można jednak tylko krótkie zdanie: "Chwała powstańcom", albo tylko jedno słowo: "Dziękujemy".

"Nie uświadamiałam sobie, że Polska przeżyła taką tragedię" -  przyznała uczennica podstawówki w harcerskim mundurku. Niewiele od  niej starsi dziewczęta i chłopcy są przewodnikami w muzeum i  doskonale znają każdy szczegół historii powstania.

"Jako wolontariusz jestem przy muzeum od miesięcy. Najpierw wysyłałem listy do byłych powstańców mieszkających zagranicą, potem pracowałem w centrum informacyjnym, a teraz jako przewodnik w muzeum" - powiedział Bartosz Giedrys z II klasy liceum.

W niedzielę muzeum jest czynne do godz. 22.00.

Czytaj też: Muzeum wnuków

em, pap