„Wysadzili tamę, nie zawahają się wysadzić reaktorów”. Prof. Świrski o fazie najgorszych prognoz

„Wysadzili tamę, nie zawahają się wysadzić reaktorów”. Prof. Świrski o fazie najgorszych prognoz

Chłodnie kominowe Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej
Chłodnie kominowe Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej Źródło:Shutterstock / Ihor Bondarenko
To, co miesiącami wydawało się niemożliwe, ale czego w Ukrainie wszyscy się obawiali, stało się faktem. Rosjanie wysadzili zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce. Według Kijowa, zalanych czy podtopionych może zostać nawet 80 miejscowości. Ukraińscy energetycy nie mają złudzeń – zniszczenia są gigantyczne, tama jest nienaprawialna. Prof. Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej, ekspert ds. atomu zwraca uwagę, że wydarzenia na chersońszczyźnie pokazują niebezpieczne tendencje. – Jeśli wojna będzie nadal trwać, to Rosjanie nie zawahają się wysadzić reaktorów elektrowni jądrowych – mówi w rozmowie z „Wprost”.

W Nowej Kachowce i okolicach poziom wody podnosi się z godziny na godzinę, sytuacja jest bardzo napięta, prezydent zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Chociaż o ewentualnej możliwości wysadzenia przez wroga tamy na Dnieprze mówiło się od dawna, niejednokrotnie bowiem pojawiały się informacje o jej zaminowaniu, to taki krok wydawał się jednak mimo wszystko niemożliwy.

Tymczasem Rosjanie przekroczyli kolejną granicę terroryzmu. I nie chodzi jedynie o zniszczenie jednej z kilku elektrowni wodnych na Dnieprze i spowodowanie katastrofalnej powodzi. Konsekwencje mogą być o wiele gorsze. I nie wolno tego batatelizować.

Cały artykuł dostępny jest w 24/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.