Lekarze chcą ukarania Kaczyńskiego. „Niebywały skandal”

Lekarze chcą ukarania Kaczyńskiego. „Niebywały skandal”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Flickr / PiS
Kaczyński nazywa przymusowe karmienie „torturami” i mówi „wsadzaniu rury do nosa”. Okręgowa Rada Lekarska reaguje na „skandaliczne słowa”.

Słowa Jarosława Kaczyńskiego dotyczące nieobecności ułaskawionych polityków w Sejmie wywołały burzę. – Jeden z nich czuje się źle. Poza tym zastosowano wobec niego tortury – przekonywał prezes PiS. Dopytywany co konkretnie miał na myśli odparł, że odnosi się do procedury przymusowego dokarmiania Mariusza Kamińskiego, który w zakładzie karnym prowadził protest głodowy. Głos w tej sprawie zabrała Okręgowa Rada Lekarska w Szczecinie.

– Nie do pomyślenia jest, by polityk, będący przez blisko dekadę najbardziej wpływowym politykiem w Polsce, bez żadnego zastanowienia i bez żadnej odpowiedzialności w wypowiedziach publicznych mówił o tym, że osadzony podczas odbywania wyroku był torturowany. W wypowiedzi pana Kaczyńskiego wyraźnie słyszymy sugestię, że mogli to robić lekarze na zlecenie polityczne. Słowa posła Kaczyńskiego uważamy za niebywały skandal za który powinien ponieść odpowiedzialność polityczną – mówi Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.

Okręgowa Rada Lekarska reaguje na „skandaliczne słowa” Kaczyńskiego

Rada zapowiedziała, że złoży już trzeci wniosek do prezydium parlamentu o ukaranie posła za „skandaliczne i niczym nieuzasadnione słowa pomawiające lekarzy”. Takie wnioski zostały już wcześniej skierowane wobec Kazimierza Smolińskiego i . Rada ocenia, że wypowiedź posła Kaczyńskiego jest „skandalicznym pomówieniem”.

Stanowisko prezesa Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie wyraża oburzenie środowiska lekarskiego, które czuje, że w Polsce wytwarza się atmosferę wrogości wobec lekarzy i przypisuje im się zdolność do „tortur” wobec „wrogów politycznych”.

ORL w Szczecinie: Słowa posła Kaczyńskiego w sejmie są haniebne

– Słowa posła Kaczyńskiego w sejmie są haniebne. Trudno objąć rozumem, jak ktoś mógł je powiedzieć. Jest to cyniczne wykorzystywanie sytuacji osadzonych do podgrzewania nastrojów społecznych i polaryzacji społeczeństwa. Traktujemy te słowa jako uderzenie w lekarzy, by obniżyć ich autorytet oraz zaufanie do sektora ochrony zdrowia. Za te słowa lekarzom należą się przeprosiny. Kierujemy skargę do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wyraźną sugestią, że słowa posła Kaczyńskiego powinny być ukarane przez Komisję Etyki Poselskiej – przekonuje Bulsa.

Jak dodaje prezes szczecińskiej ORL, nazywanie uznanych medycznie sposobów podtrzymywania pacjentów przy życiu torturą jest dowodem na to, że sytuacja jest wykorzystywana politycznie. Pismo Okręgowej Rady Lekarskiej ma zostać wysłane do marszałka Sejmu jeszcze w tym tygodniu.

Czytaj też:
Członkowie rządu odmówili prezydentowi w ostatniej chwili. „Po raz pierwszy doszło do takiej sytuacji”
Czytaj też:
Wzburzenie na sejmowej komisji. Na sali zostali tylko posłowie PiS i Konfederacji

Opracował:
Źródło: WPROST.pl