Tajemniczy siniak na prawej dłoni Donalda Trumpa został zauważony podczas poniedziałkowego spotkania prezydenta Stanów Zjednoczonych z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i od razu zwrócił uwagę amerykańskich dziennikarzy.
Zresztą nie tylko amerykańscy dziennikarze zaczęli zastanawiać się, skąd taki siniak na dłoni Trumpa. „Duże zasinienie widoczne jest od kilku tygodni” – napisał w mediach społecznościowych Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia w Białym Domu oraz przewodniczący White House Foreign Press Group.
Dziennikarze i internauci na tropie tajemniczego siniaka Donalda Trumpa
W sieci natychmiast pojawiło się wiele spekulacji dotyczących tego, skąd siniak mógł pojawić się na dłoni prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wśród teorii przewijały się m.in. choroby i bardziej skomplikowane urazy.
Spekulację podsyciły także archiwalne zdjęcia, na których także widoczny jest tajemniczy siniak Trumpa. Było to m.in., kiedy prezydent Stanów Zjednoczonych w kwietniu 2020 roku niósł gazety, oraz kiedy w grudniu 2024 roku przechadzał się z Elonem Muskiem.
Sytuacji nie ułatwia fakt, że – jak zauważył Marek Wałkuski – w odróżnieniu do postępowania administracji poprzedniego prezydenta Joe Bidena, administracja 78-letniego Trumpa nie ma w zwyczaju udostępniania opinii publicznej szczegółowych raportów na temat jego stanu zdrowia.
Biały Dom tłumaczy, skąd wziął się tajemniczy siniak Donalda Trumpa
W tym przypadku Biały Dom zdecydował się jednak zabrać głos w sprawie. Ze względu na narastające pytania o tajemniczy siniak na dłoni prezydenta Stanów Zjednoczonych, rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt powiedziała podczas konferencji prasowej, że „prezydent Trump ma siniaki na dłoni, ponieważ nieustannie pracuje i ściska dłonie przez cały dzień, każdego dnia”.
– Prezydent Trump jest człowiekiem ludu i jego zaangażowanie jest niezachwiane i udowadnia to każdego dnia – mówiła na konferencji prasowej Karoline Leavitt.
Czytaj też:
Mocne „nie” podczas rozmowy Trumpa z Macronem. Doszło do niezręcznego momentuCzytaj też:
Jane Fonda uderzyła w Donalda Trumpa. „Mnóstwo ludzi zostanie zranionych”
