Watykanista bez ogródek: Pontyfikat papieża Franciszka jest zasadniczo zakończony

Watykanista bez ogródek: Pontyfikat papieża Franciszka jest zasadniczo zakończony

Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: Shutterstock / Fabrizio Maffei
Nie tylko wrogowie Franciszka wieszczą koniec jego pontyfikatu. „Gazeta Wyborcza” zwraca jednak uwagę, że przeciwników papieża jest sporo, zwłaszcza wśród wpływowych amerykańskich biskupów.

Watykańskie źródła, po dwóch poniedziałkowych kryzysach oddechowych papieża Franciszka, oceniają jego stan zdrowia jako „stabilny, ale złożony”. Zaznacza się jednak, że „niebezpieczeństwo wciąż nie zostało zażegnane”. Jeden z lepiej poinformowanych na temat watykańskich spraw dziennikarzy zwracał uwagę na brak pewności co do przyszłych możliwości schorowanej głowy Kościoła katolickiego.

Co dalej z papieżem Franciszkiem? Watykanista jednoznacznie

– Dziś istnieje niekwestionowane odczucie, po raz pierwszy od 12 lat, że pontyfikat papieża Bergoglio jest zasadniczo zakończony, i to niekoniecznie z powodu śmierci, ale raczej z powodu fizjologicznych ograniczeń papieża. Bardzo trudno jest sobie wyobrazić, że Ojciec Święty mógłby powrócić do Santa Marta i wznowić swoje życie duszpasterskie, jakby nic się nie stało – zauważał Luis Badilla.

Ten sam dziennikarz, prowadzący obecnie bloga „Il Sismografo”, w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana„ omawiał nawet możliwą śmierć papieża. Zaznaczał, że „nie ma nic skandalicznego w myśleniu o przyszłości Watykanu”.

– Kościół musi przygotować się do pójścia naprzód ze Stolicą Apostolską opuszczoną na skutek abdykacji lub śmierci – podkreślał Badilla. Dodawał, że jest to szczególnie ważne w czasie „burzy, która ogarnia dzisiejszy świat”.

Amerykańscy biskupi spodziewali się śmierci Franciszka

„Wyborcza” zwróciła uwagę na wypowiedzi amerykańskich hierarchów, którzy dość otwarcie poruszają ten temat. Abp. Nowego Jorku Timothy Dolan już przed tygodniem miał mówić, że papież Franciszek jest w „bardzo, bardzo słabym stanie zdrowia i prawdopodobnie bliski śmierci”.

Wikariusz generalny nowojorskiej diecezji ks. Joseph P. LaMorte wysyłał do kapłanów diecezji informację ze wskazówkami dotyczącymi liturgii w kościołach po śmierci papieża. Sugerował, by dzwony kościelne uderzyły tego dnia 88 razy – tyle, ile lat ma Franciszek.

– Spekulują na temat jego zdrowia po to, żeby go osłabić. Nie lubią go, bo jest zbyt ekologiczny, zbyt mocno opowiada się za najbiedniejszymi – komentował w rozmowie z „La Stampa” przeciwnik nowojorskich hierarchów. „GW” zarzucała im z kolei bliskie powiązania z Trumpem, nazywając Dolana „arcybiskupem amerykańskiej prawicy”.

Czytaj też:
Papież wciąż w szpitalu. Watykan przekazał ważny komunikat
Czytaj też:
Papież był podsłuchiwany? Mnożą się spekulacje

Źródło: La Stampa