Matura w obecnej formie do zmiany? „Czas, by zamiast pytać o zdawalność, zacząć pytać o sens”

Matura w obecnej formie do zmiany? „Czas, by zamiast pytać o zdawalność, zacząć pytać o sens”

Egzamin maturalny
Egzamin maturalny Źródło: Newspix.pl / Mikolaj Zacharow
Tegoroczna matura, choć zakończona sukcesem przez większość uczniów, powinna być czymś więcej niż tylko corocznym podsumowaniem. To dobry moment na poważną refleksję nad kierunkiem, w jakim zmierza polska edukacja. Czy naprawdę chcemy nadal opierać system na modelu, który sprowadza lata nauki i rozwoju do jednego dnia, jednej sali i jednego arkusza?
Autor: Wojciech Bachalski, dyrektor zarządzający i współzałożyciel JDJ International Open Schools

Tegoroczne wyniki matur – ze zdawalnością na poziomie 84,1 proc. – jak co roku wywołały falę emocji, dyskusji i społecznych porównań. To moment, który jedni świętują z ulgą, a inni przyjmują z rozczarowaniem, niepewnością lub pytaniami o dalszą drogę.

Dla wielu młodych ludzi egzamin maturalny pozostaje jednym z najważniejszych punktów zwrotnych w dotychczasowej edukacyjnej podróży – rodzajem rytuału przejścia, który symbolicznie kończy pewien etap i otwiera nowy.

Z jednej strony to świadectwo determinacji i podsumowanie lat nauki, z drugiej – coraz częściej również znak systemu, którego sensowność i dostosowanie do wyzwań współczesnego świata są kwestionowane.

Czy matura w obecnej formie wciąż ma realną wartość, czy też staje się coraz bardziej anachronicznym mechanizmem, którego rola wymaga ponownego przemyślenia?

Edukacja bez jednego strzału

Jako osoba od lat zaangażowana w edukację międzynarodową, widzę potrzebę głębszej refleksji nad tym, jak oceniamy uczniów i jak definiujemy sukces w edukacji. W modelu, który realizujemy w amerykańskim liceum online działającym w elastycznej formule (JDJ IOS) nie chodzi o rezygnację z ocen ani obniżanie wymagań, lecz o zupełnie inne podejście: rozłożenie procesu oceniania na cztery lata systematycznej i zrównoważonej pracy, w której liczy się nie tylko wynik końcowy, ale także postęp, zaangażowanie, rozwój kompetencji i indywidualne talenty.

W takim ujęciu egzamin końcowy – jeśli w ogóle ma miejsce – nie stanowi punktu kulminacyjnego, lecz jest jednym z wielu elementów wspierających rozwój ucznia.

Źródło: Wprost