O zdarzeniu tym jako pierwszy poinformował w czwartek Miejski Reporter. 10 lipca, krótko po godzinie 23, na Wisłostradzie (między ulicami Wenedów a Krasińskiego – na wysokości żoliborskiej Cytadeli), doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego z motoambulansem i motocyklem (którym jechały dwie osoby, w tym jedna nieletnia). Kierowca, który podróżował pod prąd, na koniec wjechał jeszcze w auto.
MR opublikował wstrząsającą relację. Świadkowie koszmarnego wypadku natychmiast podbiegli do osób poszkodowanych, by udzielić im pomocy. Siła zderzenia z motocyklem była tak ogromna, że dosłownie – co widać na udostępnionych fotografiach – części garderoby podróżujących (m.in. buty) przeleciały kilkadziesiąt, a może kilkaset metrów.
Warszawa. Dramatyczny wypadek na Wisłostradzie. Dwie osoby miały uciec z miejsca zdarzenia
MR ustalił, że wezwano wszystkie rodzaje służb, które wkrótce pojawiły się na miejscu – w tym m.in. sześć zastępów straży pożarnej. Był tam obecny także oficer operacyjny miasta i województwa mazowieckiego. Mniej więcej 20 minut po wypadku na trasie lądował natomiast zespół ratownictwa medycznego, który przybył na akcję śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na pokład maszyny zabrano część osób.
Redakcja portalu Miejski Reporter pisze nieoficjalnie, że dwie osoby, które znajdowały się w pojeździe jadącym pod prąd, miały uciec. Prawdopodobnie są więc teraz poszukiwane przez mundurowych.
Chwilę przed północą prowadzono jeszcze reanimacje (resuscytację krążeniowo oddechową – RKO) dwóch osób, które podróżowały motocyklem. Młodsza z nich, 13-latek, została pilnie zabrana helikopterem do szpitala na Ochocie – do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Ojcu chłopca udzielano zaś pomocy na miejscu.
„Wielonarządowe obrażenia”
O wypadku napisała też Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” SPZOZ w Warszawie.
„Po godz. 23.00, na Wybrzeżu Gdyńskim, na wys. Cytadeli, doszło do wypadku samochodu i motocykla. Świadkowie zdarzenia udzielali pomocy poszkodowanym: ojcu ok. 45-letniemu i jego synowi ok. 13-letniemu aż do czasu przyjazdu dwóch karetek pogotowia i śmigłowca LPR” – informuje samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej.
W jakim stanie są poszkodowani? Mają „wielonarządowe obrażenia ciała”.
Najnowsza aktualizacja ws. wypadku w stolicy Mazowsza. Razem z nią przyszły tragiczne wieści
Warszawska policja ujęła już podejrzanych, którzy uciekli z miejsca zdarzenia – to kierowca i pasażer. „Stołeczni policjanci zatrzymali dwie osoby mające związek ze śmiertelnym wypadkiem” – poinformowano w piątkowym komunikacie. „To dwaj mężczyźni, obywatele Polski w wieku 24 i 38 lat” – czytamy.
Podali też smutne wieści ws. 45.-latka, który „zmarł po przewiezieniu do szpitala”. Jego synek natomiast wciąż „walczy o życie”.
Przed południem 11 lipca Polsat News podał informację o śmierci 13-latka.
twittertwitterfacebookCzytaj też:
Warszawskie metro znów nie jeździ. Zamknięte stacje na Woli i BemowieCzytaj też:
Braun zanegował Holokaust. Historyk nie przebierał w słowach
