Grzybobranie w lipcu? Ekspert wyjaśnia jak uniknąć trujących okazów

Grzybobranie w lipcu? Ekspert wyjaśnia jak uniknąć trujących okazów

Gąska sosnowa znana też jako grzyb Matsutake
Gąska sosnowa znana też jako grzyb Matsutake Źródło: Shutterstock / IgorCheri
Choć to jeszcze nie pełnia sezonu, jak późnym latem czy jesienią, już teraz można natrafić na dorodne okazy. Wraz z nimi jednak pojawiają się także niebezpieczne gatunki.

Grzyboznawca Justyn Kołek ostrzega, że wśród rosnących grzybów znajdują się również śmiertelnie trujące, jak np. muchomor sromotnikowy. Apeluje o szczególną ostrożność podczas zbiorów, zwłaszcza w przypadku grzybów blaszkowych, które łatwo pomylić z jadalnymi. Szczególnie niebezpieczny jest muchomor sromotnikowy (zielonawy) — jeden z najbardziej toksycznych grzybów występujących w Polsce.

Jak rozpoznać zagrożenie?

Muchomor sromotnikowy ma blaszki pod kapeluszem (jak „karteczki”), a więc należy do grupy grzybów blaszkowych. I to właśnie wśród tej grupy znajduje się aż 12 gatunków mogących wywołać ciężkie, a nawet śmiertelne zatrucia — wyjaśnia Justyn Kołek. Grzyb ten często bywa mylony z jadalnymi gołąbkami, np. zielonawym lub żółtozielonym. Dlatego tak ważna jest czujność i umiejętność rozpoznawania szczegółów budowy grzyba.

Nigdy nie próbuj grzyba „na smak”!

Nie testuj grzybów, próbując ich fragmentu. To bardzo niebezpieczne! Warto wiedzieć, że śmiertelnie trujące grzyby nie są ani gorzkie, ani piekące. Ich smak może być zupełnie neutralny lub wręcz przyjemny, co bywa bardzo zwodnicze. — Jeśli grzyb jest gorzki lub piekący, zazwyczaj jest jedynie słabo trujący, ale to nadal nie powód, by ryzykować — wyjaśnia Justyn Kołek w rozmowie z TVP Info.

Jakie grzyby są bezpieczniejsze?

Bezpieczniejszym wyborem są grzyby z grupy borowikowatych — te, które pod kapeluszem mają gąbczastą warstwę (tzw. siateczkę lub rurki), a nie blaszki. Wśród borowików nie ma gatunku powodującego śmiertelne zatrucie, choć oczywiście warto znać także grzyby niejadalne i chronione.

Czytaj też:
Pizza, pasta i wino, czyli jak Włosi łączą smaki
Czytaj też:
Nie znasz się na grzybach? Te aplikacje rozpoznają je za ciebie

Źródło: TVP Info