W marcu pisaliśmy o szczurach, które opanowały Poznań. uruchomiono nawet specjalną akcję – w kwietniu właściciele i zarządcy nieruchomości musieli przeprowadzić obowiązkową deratyzację. Kilka miesięcy później temat powrócił, ale tym razem dot. stolicy Polski. W Warszawie – m.in. na terenie niewielkiego Parku Mirowskiego – pojawiły się gryzonie, które były – choć nieświadomie – dokarmiane przez ludzi. Potrafiły być agresywne względem psów, z którymi na spacery wychodzili mieszkańcy.
Jedna z radnych – Anna Folta (z ruchu Miasto Jest Nasze) – w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznała wówczas, że „nigdy w Śródmieściu nie widziała tylu szczurów”.
Przykłady można mnożyć i nie pochodzą one tylko z Wielkopolski czy Mazowsza, ale też z Dolnego Śląska. W Złotoryi miał niedawno miejsce incydent, który opisywany został przez lokalny serwis pulslegnicy.pl. Redakcja opublikowała materiał wideo, który sfilmowany został smartfonem przez czytelnika. Anonimowy mężczyzna był świadkiem niepokojącego widoku w piekarni.
Złotoryja. Szczury w piekarni. „Scena rodem z horroru”
Na filmie widzimy gryzonie, które biegały po półkach i zajadały się pieczywem. Wkrótce na miejscu pojawił się sanepid. Czytelnik, który przesłał lokalny mediom materiał, przyznał, że „nie mógł uwierzyć własnym oczom”, gdy patrzył na szczurze harce w piekarni. „To wyglądało jak sceny rodem z horroru, a nie środek miasta” – stwierdził.
Zanim zjawili się inspektorzy z odpowiedniej dla miejsca stacji sanitarno-epidemiologicznej, właściciel piekarni usiłował zawczasu zażegnać problem – wezwał firmę, która jednak nie zaradziła problemowi na dłużej. Choć przeprowadziła deratyzację, to jednak gryzonie powróciły. Chociaż sanepid zapoznał się z odpowiednimi dokumentami, które potwierdzały, że właściciel nie zbagatelizował sprawy – a wykonanie usługi potwierdził też sam podmiot – to i tak przedstawiciele instytucji postanowili wlepić dwa mandaty – o łącznej wysokości 1000 zł.
Sanepid odwiedził piekarnię na Dolnym Śląsku. Właściciela ukarano. Oto powód
Było to związane ze stanem sanitarnym, który nie spełniał norm. Ujawniono tam ponadto przeterminowane produkty. Inspektorzy, którzy rozmawiali z portalem Puls Legnicy, podkreślili, że zaniedbanie higieny w piekarni to naruszenie dużego kalibru.
Nałożenie kary było więc wg nich konieczne.
Czytaj też:
Masz te oznaki w domu? To dowód, że mieszkasz z myszami lub szczuramiCzytaj też:
Pająki w domu? Posyp to w kątach, a znikną same
