Dynamiczny wzrost gospodarczy, reformy, bogate zasoby złóż, lepszy klimat inwestycyjny – to wszystko złożyło się na warunki sprzyjające przyciągnięciu do Kazachstanu ponad 90 mld dolarów bezpośrednich inwestycji zagranicznych w ciągu dwóch dekad.
Analizując możliwości inwestycyjne i lokowanie aktywów za granicą, warto wziąć pod uwagę dynamicznie rozwijającą się gospodarkę Kazachstanu. Nowe perspektywy tworzy unia celna Kazachstanu, Białorusi i Rosji. Rząd Kazachstanu kładzie też nacisk na rozwój infrastruktury – do 2015 r. na ten cel zostanie wydanych 28 mld dolarów. Już w 2012 r. będzie np. gotowa autostrada Europa Zachodnia – Chiny Zachodnie o długości ponad 2,45 tys. km, której budowa pochłonie 3,5 mld dolarów. Wprowadzono też bardziej sprzyjający system fiskalny: VAT w ciągu kilku lat obniżono z 20 do 12 proc., w najbliższych dwóch, trzech latach planuje się redukcję tego podatku o 1-2 proc. CIT został zmniejszony z 30 do 20 proc. Praktycznie w każdym dużym mieście są stworzone wolne strefy przemysłowe, gdzie przedsiębiorcy korzystają z niższych opłat za media, pomocy państwa w budowie niezbędnej infrastruktury itp.
Polska jest dziś jednym z głównych europejskich partnerów handlowych Kazachstanu – pod względem obrotów handlowych zajmuje czołowe miejsce wśród krajów Europy Środkowej i Wschodniej, 7. miejsce wśród 27 państw UE oraz 15. miejsce wśród wszystkich partnerów handlowych Kazachstanu. Kazachstan jest zaś czwartym co do wielkości partnerem handlowym Polski wśród krajów WNP (po Rosji, Ukrainie i Białorusi) i głównym partnerem wśród krajów Azji Środkowej. Ponad 900 polskich firm eksportuje towary do Kazachstanu, zaś bezpośrednio w Kazachstanie jest ich zarejestrowanych około 100. Działają na zasadzie wspólnego przedsiębiorstwa kazachstańsko-polskiego bądź jako firmy ze 100-procentowym udziałem kapitału polskiego. Większość lokuje swoje siedziby w Ałma Acie (stara stolica) oraz Astanie (nowa stolica). Świadczą usługi wiertnicze i podwykonawcze w sektorze naftowym, w budownictwie i transporcie, sprzedają farmaceutyki, meble, kosmetyki, sprzęt telekomunikacyjny, artykuły AGD, wyroby z plastiku i gumy, dostarczają urządzenia, linie produkcyjne, materiały budowlane. Obroty handlowe między Kazachstanem a Polską w ciągu ośmiu lat zwiększyły się dziesięciokrotnie. W 2001 r. wyniosły 223,5 mln dolarów, a w 2009 r. osiągnęły rekordowy poziom 1,25 mld dolarów. Eksport z Kazachstanu był wart 835,8 mln dolarów, a polski eksport do Kazachstanu – 421,6 mln dolarów. Według resortu gospodarki za I półrocze 2010 r. wartość obrotów handlowych przekroczyła 379 mln dolarów (wzrost o 28 proc.).
W kazachskim eksporcie do Polski główne grupy towarów to ropa naftowa oraz produkty ropopochodne, produkty przemysłu chemicznego, metale nieszlachetne oraz wyroby z nich, węgiel, zboże, mąka, bawełna, przędza.
Polskie towary są kojarzone jako wyroby dobrej, europejskiej jakości. Wśród aktywnych na rynku kazachskim polskich przedsiębiorstw warto wymienić producenta leków Polpharmę, Selenę (sprzedaż chemii budowlanej), spółkę Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków, Cersanit, Petrolinvest (inwestycje w sektorze naftowym), Bumar (sprzedaż maszyn górniczych), Tele-Fonikę (kable), firmy Black Red White i Bodzio (sprzedaż mebli), Śnieżkę, Ulma Construccion (systemy szalunkowe), VTS Climę (sprzęt klimatyzacyjny). Ostatnio biura otworzyły firmy budowlane Brukman i Mir-Bud, a w lipcu oddział w Ałma Acie otworzyła znana kancelaria prawna Chałas i Wspólnicy. Wkrótce ma rozpocząć działalność firma Grani, która będzie montować maszyny rolnicze; do wejścia przymierza się też grupa Polimex-Mostostal. Ofertę współpracy przedstawia też bydgoska fabryka wagonów tramwajowych i kolejowych PESA. Choć skalainwestycji polskich w Kazachstanie jest niewielka na tle inwestycji zagranicznych ogółem – bo wynosi około 155 mln dolarów – to widać, że i liczba firm, i przekrój ich działalności stale rosną.
Chcemy we współpracy z Polską rozwijać turystykę, edukację, budownictwo, transport, rolnictwo, informatyzację i sektor wysokich technologii. Wielki potencjał współpracy kryje się w takich sektorach jak petrochemia, biotechnologia ( jest jednym z priorytetowych kierunków dywersyfikacji gospodarki Kazachstanu), a także rynek kapitałowy (GPW podpisała memorandum o współpracy z giełdą w Ałma Acie, czyli Regionalnym Centrum Finansowym). Jesteśmy zainteresowani eksportem do Polski zboża, mąki, wyrobów rybnych. Istnieją duże możliwości rozwoju małego i średniego biznesu w sferze przetwórstwa produktów rolnych.
Mówiąc o dobrych wynikach współpracy gospodarczej, warto wspomnieć o trudnościach. Jedną z największych barier jest brak bezpośredniego połączenia lotniczego między Kazachstanem a Polską. Utrudnia to szybkie reagowanie przedsiębiorców na zmiany rynkowe, blokuje też rozwój turystyki.
Brakuje również odpowiedniej – i na większą skalę – interaktywnej informacji o możliwościach handlowych, technologicznych oraz inwestycyjnych firm z obu krajów. Nie pomaga stereotypowe przedstawianie Kazachstanu w polskich mediach: koniec świata, bezkresne stepy, zesłańcy itp. To powoduje, że kazachscy biznesmeni nieumyślnie omijają Polskę, z drugiej strony, polscy przedsiębiorcy siłą rzeczy nie zauważają lub nie doceniają perspektyw rynku Kazachstanu. Staramy się wypełniać te luki informacyjno-kontaktowe, organizując misje biznesowe, fora gospodarcze oraz wykorzystując możliwości rządowych i pozarządowych instytucji gospodarczych.
Polska jest dziś jednym z głównych europejskich partnerów handlowych Kazachstanu – pod względem obrotów handlowych zajmuje czołowe miejsce wśród krajów Europy Środkowej i Wschodniej, 7. miejsce wśród 27 państw UE oraz 15. miejsce wśród wszystkich partnerów handlowych Kazachstanu. Kazachstan jest zaś czwartym co do wielkości partnerem handlowym Polski wśród krajów WNP (po Rosji, Ukrainie i Białorusi) i głównym partnerem wśród krajów Azji Środkowej. Ponad 900 polskich firm eksportuje towary do Kazachstanu, zaś bezpośrednio w Kazachstanie jest ich zarejestrowanych około 100. Działają na zasadzie wspólnego przedsiębiorstwa kazachstańsko-polskiego bądź jako firmy ze 100-procentowym udziałem kapitału polskiego. Większość lokuje swoje siedziby w Ałma Acie (stara stolica) oraz Astanie (nowa stolica). Świadczą usługi wiertnicze i podwykonawcze w sektorze naftowym, w budownictwie i transporcie, sprzedają farmaceutyki, meble, kosmetyki, sprzęt telekomunikacyjny, artykuły AGD, wyroby z plastiku i gumy, dostarczają urządzenia, linie produkcyjne, materiały budowlane. Obroty handlowe między Kazachstanem a Polską w ciągu ośmiu lat zwiększyły się dziesięciokrotnie. W 2001 r. wyniosły 223,5 mln dolarów, a w 2009 r. osiągnęły rekordowy poziom 1,25 mld dolarów. Eksport z Kazachstanu był wart 835,8 mln dolarów, a polski eksport do Kazachstanu – 421,6 mln dolarów. Według resortu gospodarki za I półrocze 2010 r. wartość obrotów handlowych przekroczyła 379 mln dolarów (wzrost o 28 proc.).
W kazachskim eksporcie do Polski główne grupy towarów to ropa naftowa oraz produkty ropopochodne, produkty przemysłu chemicznego, metale nieszlachetne oraz wyroby z nich, węgiel, zboże, mąka, bawełna, przędza.
Polskie towary są kojarzone jako wyroby dobrej, europejskiej jakości. Wśród aktywnych na rynku kazachskim polskich przedsiębiorstw warto wymienić producenta leków Polpharmę, Selenę (sprzedaż chemii budowlanej), spółkę Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków, Cersanit, Petrolinvest (inwestycje w sektorze naftowym), Bumar (sprzedaż maszyn górniczych), Tele-Fonikę (kable), firmy Black Red White i Bodzio (sprzedaż mebli), Śnieżkę, Ulma Construccion (systemy szalunkowe), VTS Climę (sprzęt klimatyzacyjny). Ostatnio biura otworzyły firmy budowlane Brukman i Mir-Bud, a w lipcu oddział w Ałma Acie otworzyła znana kancelaria prawna Chałas i Wspólnicy. Wkrótce ma rozpocząć działalność firma Grani, która będzie montować maszyny rolnicze; do wejścia przymierza się też grupa Polimex-Mostostal. Ofertę współpracy przedstawia też bydgoska fabryka wagonów tramwajowych i kolejowych PESA. Choć skalainwestycji polskich w Kazachstanie jest niewielka na tle inwestycji zagranicznych ogółem – bo wynosi około 155 mln dolarów – to widać, że i liczba firm, i przekrój ich działalności stale rosną.
Chcemy we współpracy z Polską rozwijać turystykę, edukację, budownictwo, transport, rolnictwo, informatyzację i sektor wysokich technologii. Wielki potencjał współpracy kryje się w takich sektorach jak petrochemia, biotechnologia ( jest jednym z priorytetowych kierunków dywersyfikacji gospodarki Kazachstanu), a także rynek kapitałowy (GPW podpisała memorandum o współpracy z giełdą w Ałma Acie, czyli Regionalnym Centrum Finansowym). Jesteśmy zainteresowani eksportem do Polski zboża, mąki, wyrobów rybnych. Istnieją duże możliwości rozwoju małego i średniego biznesu w sferze przetwórstwa produktów rolnych.
Mówiąc o dobrych wynikach współpracy gospodarczej, warto wspomnieć o trudnościach. Jedną z największych barier jest brak bezpośredniego połączenia lotniczego między Kazachstanem a Polską. Utrudnia to szybkie reagowanie przedsiębiorców na zmiany rynkowe, blokuje też rozwój turystyki.
Brakuje również odpowiedniej – i na większą skalę – interaktywnej informacji o możliwościach handlowych, technologicznych oraz inwestycyjnych firm z obu krajów. Nie pomaga stereotypowe przedstawianie Kazachstanu w polskich mediach: koniec świata, bezkresne stepy, zesłańcy itp. To powoduje, że kazachscy biznesmeni nieumyślnie omijają Polskę, z drugiej strony, polscy przedsiębiorcy siłą rzeczy nie zauważają lub nie doceniają perspektyw rynku Kazachstanu. Staramy się wypełniać te luki informacyjno-kontaktowe, organizując misje biznesowe, fora gospodarcze oraz wykorzystując możliwości rządowych i pozarządowych instytucji gospodarczych.