Ruch im. Lecha Kaczyńskiego powołał koordynatorów regionalnych

Ruch im. Lecha Kaczyńskiego powołał koordynatorów regionalnych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Kaczyński (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Ruch Społeczny im. Lecha Kaczyńskiego powołał w niedzielę koordynatorów regionalnych oraz komisje, których zadaniem będzie przygotowanie jesiennego kongresu Ruchu. Liderzy Ruchu zapewniali, że nie jest on - i nie będzie - partią polityczną.
Na zaangażowanie w politykę niektórych członków Ruchu liczy prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podczas niedzielnego spotkania z dziennikarzami oceniał, że  Ruch to "wzmożenie społecznej aktywności", na które jego środowisko bardzo liczy. - Także w tym sensie, że uważam, że tworzy się zasób ludzi bardzo interesujących, w wielu dziedzinach kompetentnych, do których można się odwoływać i to w sposób bezpośredni - my liczymy, że niektórzy z nich znajdą się na naszych listach wyborczych - deklarował Kaczyński.

W niedzielę odbyło się organizacyjne spotkanie Ruchu "Powołaliśmy dwie komisje: programową i organizacyjną. Ich zadaniem będzie przygotowanie jesienią kongresu Ruchu im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego" - relacjonował na konferencji prasowej szef gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński. Jak poinformował, powołano też koordynatorów regionalnych Ruchu. - Chcielibyśmy, aby we wszystkich miastach wojewódzkich funkcjonowali koordynatorzy regionalni - dodał. Koordynatorzy Ruchu - według zapowiedzi Łopińskiego - będą też funkcjonować w innych dużych miastach, które nie są stolicami województw, jak Toruń czy Przemyśl. - Chcielibyśmy, aby Ruch był z jednej strony federacją różnych stowarzyszeń, klubów, organizacji, które powstały po 10 kwietnia, ale z  drugiej strony jest oczekiwanie, aby była możliwość powołania ogólnopolskiej organizacji, odwołującej się do idei, poglądów, wartości, które wyznawał Lech Kaczyński - mówił Łopiński

Tłumaczył, że powstanie Ruchu "to odpowiedź na spontaniczne zachowania, które się pojawiły po 10 kwietnia". - Powstało bardzo wiele honorowych komitetów poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, te komitety po wyborach nie zawiesiły swojej działalności, nadal chcą być aktywne - mówił Łopiński. Dodał, że powstało też wiele stowarzyszeń, które domagają się upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej. - One też istnieją i działają - mówił. - Te wszystkie organizacje domagają się od nas niejako zapewnienia koordynacji i integracji raczej programowej i ideowej, bo  organizacyjnie pozostaną one niezależnymi bytami - tłumaczył. Inny członek Ruchu, minister w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego Andrzej Duda przekonywał, że "Lechowi Kaczyńskiemu zależałoby, aby był to ruch oddolny, prawdziwie społeczny" i by wykorzystywał energię, która jest w społeczeństwie.

W powołanej w niedzielę komisji programowej Ruchu zasiadają m.in. prof. Zdzisław Krasnodębski oraz dr Barbara Fedyszak-Radziejowska.

pap, ps