Wraca tradycja czynów społecznych. Na szczęście na Białorusi: dziś subotnik - coroczne święto pracy społecznej, którego tradycja sięga czasów ZSRR.
Pieniądze zaoszczędzone na wypłatach w dniu ogólnonarodowego czynu mają zostać przeznaczone na pomoc służbie zdrowia. Subotnik zorganizowano na polecenie rządu.
W pocie czoła - jak podają państwowe media - pracują uczniowie, studenci, robotnicy. Telewizja pokazuje też prezydenta Aleksandra Łukaszenkę, który bierze udział w budowie krytego boiska do piłki nożnej. Deputowani zapowiedzieli zaś, że przekażą swoją dzisiejszą dniówkę na konto subotnika.
Nie wszyscy chcą brać udział w pracy społecznej. Kilkaset osób wystąpiło z listem otwartym do Prokuratury Generalnej, Sądu Konstytucyjnego i prezydenta z żądaniem pociągnięcia do odpowiedzialności wicepremiera Uładzimira Drażyna, który zarządził subotnik. Twierdzą, że kierownictwo ich firm zmusiło ich do pracy w dzień wolny, chociaż w subotniku teoretycznie biorą udział tylko ochotnicy.
les, pap
W pocie czoła - jak podają państwowe media - pracują uczniowie, studenci, robotnicy. Telewizja pokazuje też prezydenta Aleksandra Łukaszenkę, który bierze udział w budowie krytego boiska do piłki nożnej. Deputowani zapowiedzieli zaś, że przekażą swoją dzisiejszą dniówkę na konto subotnika.
Nie wszyscy chcą brać udział w pracy społecznej. Kilkaset osób wystąpiło z listem otwartym do Prokuratury Generalnej, Sądu Konstytucyjnego i prezydenta z żądaniem pociągnięcia do odpowiedzialności wicepremiera Uładzimira Drażyna, który zarządził subotnik. Twierdzą, że kierownictwo ich firm zmusiło ich do pracy w dzień wolny, chociaż w subotniku teoretycznie biorą udział tylko ochotnicy.
les, pap