PiS oczekiwało jasności
TK uznał też, że niekonstytucyjny jest zapis ustawy wprowadzającej Kodeks wyborczy, zgodnie z którym prezydent mógł wybrać, na jakiej podstawie prawnych zostaną przeprowadzone najbliższe wybory (czy na podstawie Kodeksu czy starej ordynacji). PiS wnosiło o to, ale oczekiwało, że TK jednocześnie orzeknie, iż do najbliższych wyborów nie stosuje się przepisów Kodeksu.
Partia ma wątpliwości
Jak powiedział Mularczyk, o ile z wygłoszonego w środę wyroku wynikało, że do jesiennych wyborów parlamentarnych stosuje się przepisy nowego Kodeksu, o tyle z sentencji wyroku ogłoszonej w Dzienniku Ustaw 21 lipca to już nie wynika. Dlatego - jak mówił - grupa posłów, którą reprezentuje, złoży do TK wniosek o rozstrzygnięcie wątpliwości, co do treści wyroku. - To wyjaśnienie ma istotne znaczenie dla najbliższych wyborów - podkreślił Mularczyk. Zaznaczył jednocześnie, że część sędziów w swoich zdaniach odrębnych podnosiło kwestię, iż nowy Kodeks nie powinien być zastosowany do najbliższych wyborów.
Rozbieżności między uzasadnieniem a sentencją
- Zgodnie z naszym wnioskiem liczymy na to, że TK wyjaśni te wątpliwości, które powstały na skutek rozbieżności między ustnym uzasadnieniem, a sentencją - powiedział Mularczyk - Do wyborów zostało około trzech miesięcy, nie wiadomo, kiedy będzie pisemne uzasadnienie wyroku, ale składamy nasz wniosek, ponieważ uczestnicy procesu wyborczego powinni wiedzieć wprost, na podstawie jakiego prawa odbędą się wybory. W naszej ocenie uchylenie kwestionowanego zapisu w Przepisach wprowadzających Kodeks wyborczy winno skutkować stosowaniem starej ordynacji wyborczej w najbliższych wyborach parlamentarnych - podkreślił poseł PiS.
Wyrok TK jest ostateczny. Wniosek posłów PiS zostanie przesłany także do Państwowej Komisji Wyborczej.
zew, PAP