KE proponuje: z Kaliningradu do Gdańska bez wizy

KE proponuje: z Kaliningradu do Gdańska bez wizy

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Yarl/Wikipedia) 
Komisja Europejska ogłosiła propozycję objęcia całego obwodu kaliningradzkiego, części Pomorza oraz Warmii i Mazur przepisami ruchu przygranicznego UE. Gdy propozycja wejdzie w życie, mieszkańcy Kaliningradu będą mogli bez wiz odwiedzić np. Gdańsk.
- To bardzo dobra wiadomość, szczególnie dla ludzi mieszkających w  Kaliningradzie - ocenił rzecznik KE ds. polityki wewnętrznej Michele Cercone. - Mieszkańcy będą mogli korzystać z ułatwień w podróżowaniu, tzn. otrzymają specjalne pozwolenia (na przekraczanie granicy z UE -red. ), przy korzystnej opłacie, a państwo UE będzie mogło nawet znieść wszelkie opłaty - podkreślił.

"Polska z satysfakcją przyjmuje publikację Komunikatu Komisji Europejskiej w sprawie nowelizacji rozporządzenia" dotyczącego małego ruchu granicznego - poinformowało polskie MSZ w komunikacie.

Kaliningrad do umowy o małym ruchu?

Cercone wyjaśnił, że przyjęta przez KE propozycja rozporządzenia umożliwia "uznanie całego obwodu kaliningradzkiego oraz odpowiednich części terytorium Polski za strefę graniczną". - Pozwoli to państwom członkowskim, w szczególności Polsce, na negocjowanie umów dwustronnych z  państwami trzecimi, w tym wypadku z Rosją, mających na celu ułatwienie codziennego życia mieszkańcom takiej strefy - dodał. - Proponowana zmiana pozwoli na włączenie miasta Kaliningradu do dwustronnej umowy o małym ruchu przygranicznym negocjowanej obecnie pomiędzy Polską i Rosją - wyjaśnił.

Sopot, Gdańsk, Gdynia

W swojej propozycji KE wymienia proporcjonalny obszar przygraniczny po stronie polskiej, na Pomorzu: Sopot, Gdańsk, Gdynię oraz powiaty pucki, gdański, nowodworski i malborski, a w województwie warmińsko-mazurskim: Elbląg, Olsztyn oraz powiaty elbląski, braniewski, lidzbarski, bartoszycki, olsztyński, kętrzyński, mrągowski, węgorzewski, giżycki, gołdapski, olecki.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski apelował w kwietniu do  KE zaznaczając, że Polska z niecierpliwością czeka na zmianę unijnego rozporządzenia, co pozwoli na podpisanie i wejście w życie wynegocjowanego z Rosją tekstu umowy o małym ruchu granicznym między Polską a obwodem kaliningradzkim.

Cercone zaznaczył, że wejście w życie rozporządzenia będzie miało mniejsze skutki dla graniczącej z Kaliningradem Litwy. - Dla Litwy nic się nie zmieni, ponieważ jej terytorium jest już objęte umową o małym ruchu przygranicznym, którą Litwa negocjuje właśnie z  Rosją - dodał. Latem 2010 roku sąsiadująca z Kaliningradem Litwa nie  poparła inicjatywy Polski i Rosji w sprawie wprowadzenia bezwizowego ruchu dla mieszkańców całego obwodu. Następnie prezydent Litwy Dalia Grybauskaite powiedziała, że jej kraj popiera ruch bezwizowy z innymi krajami, jeśli spełni on wymogi bezpieczeństwa. Zaznaczyła, że stopień przygotowania obwodu kaliningradzkiego powinna ocenić Komisja Europejska.

"To zajmie kilka miesięcy"

O wprowadzenie bezwizowego ruchu dla mieszkańców całego obwodu kaliningradzkiego apelowała m.in. Polska. Obecne regulacje europejskie pozwalają na ustanowienie małego ruchu granicznego w pasie 30, a  maksymalnie 50 kilometrów po obu stronach granicy. Obwód kaliningradzki graniczy z Litwą i Polską. Największa rozciągłość obwodu z północy na  południe to 108 km, a ze wschodu na zachód - 205 km.

Po ogłoszeniu propozycji KE, będą nad nią wspólnie pracować grupy robocze w Radzie UE oraz komisjach Parlamentu Europejskiego. Gdy kraje UE i PE osiągną porozumienie w tej sprawie, przygraniczny ruch bezwizowy dla mieszkańców tych obszarów wejdzie w życie. - Wypracowanie wspólnego stanowiska może zająć kilka miesięcy - poinformowało źródło unijne.

zew, PAP