Tusk w sprawie "bohaterów" z Narodowego powinien milczeć?

Tusk w sprawie "bohaterów" z Narodowego powinien milczeć?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donal Tusk (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
- Ja się merytorycznie z premierem zgadzam, też bym ich nie karał, ale premier absolutnie nie powinien tak się wypowiadać. Co innego, gdybym to ja się tak wypowiadał, albo jakaś osoba prywatna - powiedział w rozmowie z dziennikiem.pl prawnik, prof. Piotr Kruszyński komentując słowa premiera Donalda Tuska, który przekonywał, iż mężczyźni, którzy wtargnęli na płytę Stadionu Narodowego nie powinni być karani.
Dwaj kibice wdarli się na murawę Stadionu Narodowego 16 października wieczorem, na oczach dziesiątków tysięcy ludzi zniecierpliwionych oczekiwaniem na mecz eliminacji piłkarskich mistrzostw świata. Rajd kibiców po zalanym wodą boisku wywołał aplauz publiczności. Biegacze zostali jednak schwytani i zatrzymani. Sąd wymierzył im karę dwóch lat zakazu stadionowego.

W obronę mężczyzn nazywanych też "bohaterami basenu narodowego" zaangażował się premier Donald Tusk.  "Ich akcja nikomu nie zagrażała. Moim zdaniem nie zasługują na karę. Trzeba dbać o bezpieczeństwo na stadionach, ale to była wyjątkowa sytuacja" - napisał na Twitterze szef rządu.

Jak przekonywał przedstawiciel Kancelarii Premiera Donald Tusk nikogo nie bronił. - Wyraził tylko swoją opinię. Sądy w Rzeczpospolitej Polskiej wydają niezawisłe wyroki - powiedział w rozmowie z dziennikiem.pl. Podobnego zdania jest posłanka PO Julia Pitera. - W takim razie przed jakimkolwiek wyrokiem sądowym nie powinny ukazywać się artykuły prasowe ani też komentarze osób, które mogą być znaczące. Ale sąd jest niezwisły i na tym polega cała sztuka tego zawodu, żeby być nieprzemakalnym na opinię publiczną. Sąd w żaden sposób nie podlega władzy wykonawczej. Dlatego politycy w takich sprawach kierują się innymi względami - oceniła Pitera.

ja, dziennik.pl